Wpis z mikrobloga

nie potrafię rozmawiać z ludźmi, w sumie nigdy nie za bardzo potrafiłam, ale teraz nie umiem już nawet udawać - ktoś mnie pyta co tam i nie mam co odpowiedzieć, bo co u mnie? NIC, nie pamiętam, żeby odbić piłeczkę i spytać co u rozmówcy, bo w sumie rzadko kiedy mnie to obchodzi. spotkałam dzisiaj znajomą i nie miałam nawet pomysłu jak pociągnąć small talk, raz spróbowałam się odezwać i zabrakło mi słów... jakbym mówiła w jakimś obcym języku. czasami czuję się jakbym przeszła jakiś udar, wylew czy cokolwiek
  • 17
  • Odpowiedz
  • 3
@brak p o g o d a Gadanie o pogodzie wyrwało mnie z wielu #!$%@? rozmów. Grzecznie dajesz znać, że nie macie o czym gadać. Polecam
  • Odpowiedz
  • 1
@Arkatch @Bullseye z drugiej strony niekiedy jak się rozkręcę i nadaję z kimś na podobnych falach, to trudno mnie przegadać
@Vasek ale trochę chciałabym umieć, nie chcę wychodzić na gbura, po prostu nie wiem jak rozmawiać o niczym :<
  • Odpowiedz
@brak: zapewne oglądasz jakieś seriale/filmy zapamiętuj zwroty nieformalne i używaj w small talk, ja po prostu jadę schematem odhaczając w myślach kolejne tematy. Nie każdy lubi gadać z ludźmi, ale każdy musi gadać z ludźmi można się tego nauczyć, jak ludzie z autyzmem dają radę uczyć się okazywać emocje to i ty dasz radę ogarnąć paplanie (òóˇ)
  • Odpowiedz
@brak: żadne #!$%@? a tylko mocny introwertyzm i tyle
W takiej formie ma to kilka % społeczeństwa

Mam tak samo - zerowa potrzeba small talków

Trudne do wyćwiczenie, ale da
  • Odpowiedz