Wpis z mikrobloga

Mirki z #programowanie możecie się wypowiedzieć o pracy zdalnej (jeśli takową posiadacie)? Chciałbym usłyszeć plusy, minusy. Jak udało wam się ją zdobyć? U mnie #frontend #javascript i #webdev mocno i zastanawiam się nad spróbowaniem siebie w takiej formie współpracy.

Rozmawiałem już z jednym człowiekiem i twierdził, że pracownicy zdalni to najgorszy sort. Żaden senior Ci nie pomoże, to nie praca w biurze, nie nauczysz się niczego etc.

@feuer może Ty, w ramach wolnego czasu, skrobniesz coś od siebie ciekawego? :)
  • 21
pracownicy zdalni to najgorszy sort. Żaden senior Ci nie pomoże, to nie praca w biurze, nie nauczysz się niczego etc.


@motoradk: coś w tym jest, w biurze jak się nudzisz to pomożesz kumplowi obok albo się zainteresujesz tym co robi a zdalnie to może jakieś smieszki na czacie i zajmujesz się sobą
@motoradk: chciałem zmienić pracę i po prostu szukałem ofert, znalazłem firmę która 'dojrzała' do pracy zdalnej i tyle (mieli napisane w ogłoszeniu, że może być zdalnie). Własnie 4. miesiąc mi się zaczyna w takiej formie (jako frontend ogólnie robię ~4 lata). W poprzednich firmach czasem zdarzało mi się pracować z domu (ale nieregularnie), więc mniej-więcej wiedziałem "jak to działa".
Lepiej robi mi się z domu, ale ze względu na to, że
@motoradk: Z takich innych rzeczy :), to raczej nie jestem piwniczakiem i lubię przebywać z ludźmi - a praca stacjonarna jednak ich dostarcza sporo, więc odkąd mi tego brakuje, po prostu bardziej dbam o regularne wychodzenie z domu gdzieś/z kimś, nie tylko w weekendy.

Dodatkowo, żeby mieć okazję nawiązać jakiekolwiek relacje z ludźmi z pracy (zazwyczaj mi na tym zależy mocno, bo jednak lepiej się pracuje z kimś, kogo się choć
@motoradk: Sorry, że tak na raty piszę.

Z zalet no to wiadomo, 1-2h dziennie zaoszczędzone na dojazdy, mniejsze przywiązanie do konkretnego miejsca (nie musisz się martwić o to, żeby wracać skądś i być w poniedziałek rano w biurze, bo wystarczy że masz lapka, prąd i dostep do internetu), mniejsze wydatki xD (serio, jak śmigałem do biura to codziennie rano coś do picia, jakieś przekąski, obiadki w mieście etc, po pracy piwerko
pracownicy zdalni to najgorszy sort. Żaden senior Ci nie pomoże, to nie praca w biurze, nie nauczysz się niczego etc.


@motoradk: co do tego natomiast to... no cóż, zwrócono mi w pracy uwagę jakiś czas temu, że w przeciwieństwie do sporej części osób pracujących zdalnie staram się jakoś integrować, zagadywać, być 'obecnym' i responsywnym i że to bardzo spoko, na plus. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wychodzę więc
@motoradk: z doświadczenia powiem, że praca zdalna jest do dupy. Jak chcesz pracować w domu to nie musisz mieszkać sam. Jak nie to wynajmujesz #!$%@?łek. Nie masz do kogo otworzyć gęby a jeśli coworking to pewnie ciężko będzie znaleźć osobę, która Cię zrozumie.

Dobre przejściowo albo na zasadzie trochę biuro, trochę zdalnie.

No ale to też zależy od człowieka, więc to tylko moje zdanie :)