Wpis z mikrobloga

Francuski opening DBZ (ten który leciał też u nas) to chyba jedna z najgłupszych rzeczy jakie istnieją.


@RedBulik: Ja się nie zgadzam. Uważam, że to była bardzo ładna piosenka. Kiedyś mój ojciec zobaczył, jak oglądałem Dragon Balla, i mówił żebym zamiast oglądać te głupoty, poszedł odrabiać lekcję. Kiedy odcinek się kończył i leciała ta piosenka, stwierdził że mu się podoba. Ona obiektywnie była ładna.

Pozdrawiam fanów francuskiego openingu w wykonaniu
hetman-kozacki - > Francuski opening DBZ (ten który leciał też u nas) to chyba jedna ...
  • Odpowiedz