Wpis z mikrobloga

@andrewbeechwood: ściągąłem triala, odpaliłem, pobawiłem się 5 minut i wywaliłem. Może gdyby do tego zapiąć jakieś sensowne odpowiedzi impulsowe, to byłoby git, ale tak to jest siano. Scuffham S-gear sto razy lepiej mi leży brzmieniem, czułością na artykulację i w ogóle wszystkim :D.
@andrewbeechwood: nie mówię, że to jest złe. Może w miksie, poparte odpowiednią symulacją głośnika będzie się sprawdzać. Ale w szybki teście "prosto z pudełka" Scuffham nie tyle jest lepszy, co miażdży Helixa VST :D.