Wpis z mikrobloga

Jaimie Lannister przeżył przemianę i teraz wszyscy z nim sympatyzują i mu współczują. Sam się na tym złapałem. Ale to, że swoimi działaniami wywołał wojnę w Westeros zrzucają DZIESIĘCIOLATKA z wieży to już nieważne. Jak zabił całą straż przyboczną Neda Starka za to, że Lady Catelyn PRZETRZYMYWAŁA jego brata i obwiniła go za zbrodnie których on był winien, to było dawno i nieprawda? To że był największym #!$%@? zanim odcięto mu rękę i poznał Brienne to już każdy zapomniał? Otóż nie każdy!


#got #niepopularnaopinia
  • 4
  • Odpowiedz
@Mr_Er: ile można powtarzać, zrzucenie Brana nie wywołało wojny między Lannisterami i Starkami, tylko ją przyspieszyło i wciągnęło w to wszystko Dolinę...

Catelyn nie przetrzymywała Tyriona za zrzucenie Brana z wieży (wszyscy myśleli, że sam spadł), tylko za podejrzenia o próbę zamachu na leżącego w śpiączce chłopca.

A poza tym był mendą, to prawda, ale i tak

  • Odpowiedz
@Mr_Er: Większość postaci w serialu jest w mniejszym lub większym stopniu #!$%@?, mało kto nie ma niczego za uszami, generalnie moralność w serialu jest cholernie szara. Taki Stannis z dobrego ziomka zmienił się w #!$%@? który spalił córkę, Ogar chciał się odkupić za rzeczy które robił pod rozkazami innych, et cetera. Można lubić postać i się nie zgadzać z nią, pamiętać jakie okropne rzeczy robiła, albo nawet nie lubić osoby
  • Odpowiedz