Wpis z mikrobloga

@Sheta: chyba było coś takiego, że on należał do Tyriona i dlatego też Catelyn porwała go i zaciągnęła do zamku swojej siostry Lysy, gdzie gość miał zostać osądzony i w rezultacie stracony.
@Snufkin_91: Dokładnie tak, on wiedział, że nawet zdobycie muru nic mu nie da jeżeli bardziej na południe stawi mu czoła ogromna armia Starków wsparta prawdopodobnie przez rody z poza północy. Ponadto zabicie dziecka w śpiączce do dla dzikich forma litości aniżeli okrucieństwa. Mance w rozmowie ze Snowem powiedział mu że był w Winterfell w momencie kiedy pojawił się tam Robert i obserwował dzieci Neda. Powiedział też, że przeprawił się za mur