Wpis z mikrobloga

Diablo 2 to pułapka, i to #!$%@? dobrze przemyślana. Zacząłem od tej części, bo ostrożnie podchodzę do starych gier, często pierwsze części mi się szybko nudzą, bo są "pierwsze" czyli często czegos brakuje, coś się nie pomyślało itd. A ta gra przede wszystkim ma obowiązek spowodować, byś jej nie wyłączał tzn przechodził na jednym tchu. Gram barbarzyńcą i w drugim akcie już czuje dostawanie po dupie, noszenie #!$%@? potów, częste powroty po uzupełnianie, bo biegnąca wataha #!$%@? z lukami, do tego jeszcze #!$%@?ące wieże i jakieś spowalniająco-wskrzeszający szamani, gdzie jak się zbliżysz to zatruwają. I weź się nie #!$%@? i nie wyłącz, jak giniesz 3 raz bo nie wycelowałes w klawisz jak Ci hp spada z prędkością 2137 km/h. Aco zrobisz jak wyłączysz? JEB cały poziom który sobie oczyściłeś spowrotem zapełnia się potworami. Super erpeg #!$%@?.
  • 4