Wpis z mikrobloga

@michalje: to nie jest typowe arcade, jeden nieudany manewr i juz masz po wyscigu, gdzie np. w NFS, spokojnie mozesz odbijac sie od przeszkod a i tak bedziesz chociaz na podium. To nie sa wyscigi dla casuali, ktorzy chca aby wszystko samo sie przechodzilo. Wystarczy zobaczyc statystyki/trofea na PSN gdzie widac, jak sporo grupa osob odbila sie od tej produkcji.
  • Odpowiedz
@jvl_90: zagraj chociażby w assetto corsa, jest też na ps4, tam zobaczysz co oznacza "system jazdy mega realistyczny" lub rfactor na pececie. Przecież driveclub to czysty arcade. Gra oprócz grafiki jest średnia, żałuje do dziś wydanych pieniędzy na ten tytuł.
  • Odpowiedz
wybór padł na efekty graficzne. widze ze project cars2 bedzie za niedlugo, wiec teraz zawita #driveclub..... walking dead season 1,2, michone, 7 days to die oraz unravel :D
  • Odpowiedz
@ZmutowanaFrytkownica: Do Assetto, to tylko kierownica. Jak chce grać na padzie, to Project Cars. (W asseto da sie grac na padzie, ale jest cholernie cieżko + trzeba ustawiać samochód, bo na defaultowych jazda to koszmar)
  • Odpowiedz
@ZmutowanaFrytkownica: ty zalujesz, a ja spedzilem mase godzin i caly czas swietnie sie bawie. A typowy arcade to dla mnie NFS i Forza, wiec moze dlatego ponioslo mnie o pisaniu realistycznej jazdy bo w glowie mialem porownanie do tych gier.
  • Odpowiedz