Aktywne Wpisy
njdnsjdnjs +21
mam takie fazy na jedzenie, które mogłabym jeść codziennie i tylko to i aż do porzygu. były to ostatnio:
- parówki (ok. 2 miesiące, to był twardy zawodnik, jadłam w każdej konfiguracji i zestawieniu i nawet nie mam ich tak bardzo dość)
- jajecznica
- kinderki
- wędlina sopocka
Aktualnie jest to lazania z Auchana. ja się już nawet nie powstrzymuje. moje myśli krążą tylko wokół niej. ciekawe co będzie następne.
- parówki (ok. 2 miesiące, to był twardy zawodnik, jadłam w każdej konfiguracji i zestawieniu i nawet nie mam ich tak bardzo dość)
- jajecznica
- kinderki
- wędlina sopocka
Aktualnie jest to lazania z Auchana. ja się już nawet nie powstrzymuje. moje myśli krążą tylko wokół niej. ciekawe co będzie następne.
kilo-bravo +49
Testowałem ślady w IPBike i moim zdaniem jest idealnie, po prostu nakłada ślad na mapę i w zasadzie tyle, nie powiadamia o manewrach nic, nic nie przelicza bo to nie nie nawigacja. Zajebiste :) Wiadomo, nie każdemu to spasuje. Ale póki co plusy IPBike według mnie:
- bardzo mały footprint na baterii relatywnie do locusa
- bardzo czytelne dane na ekranie (w locusie trzeba samemu robić tematy oraz dashboardy)
- bardzo fajnie rozróżnia rowery po spiętych czujnikach
- autostart jazdy działa wyśmienicie, włączam apke, start sensors i mogę zapomnieć o niej :)
- co ciekawe, mam 2 rowery o tych samych nazwach co na strava i IPBike chyba je wrzuca do gpxa bo na stravie mam ładnie rozróżnione czym jechałem, gdzie locus tego nie robił bo tam nie ma pojęcia "sprzętu", trzeba było edytować za każdymr azem
- idealnie dla mnie działająca nawigacja, a raczej jej brak, czyli sama warstwa gpx na mapie
- mapy mapsforge
- brak map jeśli ich nie chce (swipe w prawo/lewo)
- nieświrująca autorotacja map (w locus to dziwnie działa)
- fantastyczny wykres trasy
- ogrom ustawień (miażdży locusa pod względem rowerowych funkcji, tam nawet można ustawić prędkość per kadencje, tzn wykrywanie biegów)
- sporo serwisów do których synchronizuje
Nawet zabuliłem te trzy dyszki za pełną wersję tego. Tylko to wszystko sprawiło że się zastanawiam, czy w ogóle potrzebuje telefon na kierownicy. Korzystam z niego tylko w zasadzie już dla kadencji, którą już mniej więcej "czuję". Zastanawiam się czy zwykły, mały licznik mi nie wystarczy, a telefon już tylko i wyłącznie kiedy będę potrzebował map. A tak to w kieszeni po prostu nagrywa trasę na potrzeby stravy. Do tego jakiś "gumkowy" uchwyt na kierownicę do podsiodłówki i wsio. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Co do baterii to jednak dalej mam wrażenie, że locus więcej bierze w porównaniu z oruxem. Nawet niedawno zmieniałem usawienia zapisywanych
@brachistochrona: ciekawostka, IPBike z ciągle włączonym ekranem (ale przygaszonym), drze niewiele więcej baterii niż locus z nawigacją, nagrywaniem trasy ale przy wyłączającym się ekranem :)
nie, locus to pierwsze co znalazłem jak szukałem navi do offrodu motocyklowego, orux jakoś nie wyskoczył, teraz to już bez znaczenia ;-)