Wpis z mikrobloga

@hellsmash86: I nie rozumiem tego ataku na pana który zwraca uwagę. To sie nazywa dysonans poznawczy. Płacz będzie dopiero jak dziecko będzie miało widoczne konsekwencje tego palenia ( jak nie będą widoczne to Karyny dalej będą walczyć o prawo do zatruwania dziecka).
  • Odpowiedz
Płacz będzie dopiero jak dziecko będzie miało widoczne konsekwencje tego palenia


@dioxyna: Taka karyna jedna z drugą i tak prędzej uwierzy, że te konsekwencje zdrowotne to przez gluten, a nie palenie, bo przecież paliła z GŁOWĄ :D
  • Odpowiedz
@hellsmash86: tak szczerze, to kobieta w ciąży, która wcześniej paliła dość dużo, nie powinna OD RAZU odstawić fajki. Z tego co mówił mi kiedyś lekarz, kobiety w ciąży powinny stopniowo ograniczać palenie aż do zera a nie natychmiast zrezygnować z palenia.

Co oczywiście nie zmienia faktu, że 1. nie powinno się palić w ogóle, 2. nie powinno się palić przed zajściem w ciążę, 3. nie powinno się odpalać fajki od
  • Odpowiedz
@hellsmash86: Dzieci tych matek powinny być odbierane i trafiać do rodzin zastępczych z nadzieją, że nie wykryje się u nich poważniejszych zaburzeń zdrowotnych, a matki kastrowane, albo do pieca.
  • Odpowiedz