Wpis z mikrobloga

@rzeznikmocy: trzeba było się pytać na wypoku :3, ostrzegłbym
Ta gra ma bardzo fajną przygodę ... a później pomaga jedynie ustawienie poziomu na najniższy i przelecenie tych rozdziałów. Rozumiem co chcieli osiągnąć i narracyjnie taki zabieg ma sens ale gameplayowo jest to najgorsze co mogli zrobić. Szkoda tylko, że przez to pominąłem połowę masterowania gry.
KONIECZNIE BIERZ DWÓJKĘ! Nawet się nie zastanawiaj. Jest dużo lepsza, to co na końcu się
  • Odpowiedz
@pandapl: Było oznaczyć jako spojler, żeby Cie nikt nie zjadł :) W moim sercu, żaden JRPG jeszcze nie przebił fabularnie, mechanicznie i zróżnicowaniem postaci FF6 ale dzięki za info, spróbuję ale mam jeszcze kilka pozycji na 3DS do odhaczenia, w tym Fire Emblem i Xenoblade
  • Odpowiedz
@rzeznikmocy: na początku oznaczyłem, ale na dobrą sprawę nic tutaj nie zdradzam więc usunąłem :) to jest po prostu wspomnienie o pewnym narracyjnym punkcie, który jest spoko na papierze ale w gameplayu się nie sprawdza.
To co robi fabularnie Bravely Second End Layer zapewniam cię przebije FF6 ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale dobrym pomysłem jest na początku zacząć od dema (które jest prequelem do tej historii)
  • Odpowiedz
@rzeznikmocy: Ale te 4 rozdziały to ile? Godzina, dwie grania więcej (chybe że koniecznie maksujesz i wszystkich bossów w każdym subqueście rozwalasz.). Ja zrobiłem 100%, zajęło to może z 53 godziny i oceniam rozdziały "echo" na nie więcej jak 5 z tego. Też byłem trochę zły ale koniec mi to wynagrodził i sprawił że zrozumiałem. I bierz Seconda. Jest IMHO jeszcze lepszy. :D (I nie ma takiego motywu.)

Poza tym
P.....k - @rzeznikmocy: Ale te 4 rozdziały to ile? Godzina, dwie grania więcej (chybe...
  • Odpowiedz
@pandapl: Z tym FF6 to będzie ciężkie wyzwanie jeśli w Bravely Second też jest job system (jeszcze nie sprawdzałem). W FF6 każda postać miała charakter adekwatny do wykonywanej profesji i to było piękne, tak samo jak uczenie się magii od Esperów a nie kupowanie jej w sklepie. Cała przygoda, lokacje (chociażby Opera czy Phantom Train), muzyka czy antagoniści pod względem charakteru to najwyższa półka jaką widziałem, mimo 16-bitowej grafiki.
@
  • Odpowiedz