Wpis z mikrobloga

#prawojazdy

No i pierwsze koty za płoty. Zanim wsiadłem do elki (i tu trochę takie oszukujo, bo miałem jeździć Hyundaiem i20, a zamiast tego dali mi Skodę Fabię) myślałem, że z jeden pachołek zaliczę, a tu elegancko manewrowane. Momentami za mocno dawałem w gaz i za wcześno puszczałem sprzęgło, ale koniec końców udało mi się opanować jedno i drugie. (òóˇ) Skończyło się na tym, że zaparkowałem w wyznaczonym przez moją instruktorkę (tak, mój instruktor to różowy). Jak na pierwszy raz to nawet dobrze zaparkowałem.
  • 1
@nightmail: No widzisz.... już wszystko umiesz, więc możesz robić już egzamin, a później pozostałe kategorie. Podpowiem, dla ułatwienia, wszystkie auta niezależnie od gabarytów mają pedały w tych samych miejscach [drobne różnice jedynie automat vs. manual]. Kat C, CE, D wzywają ! ( ͡° ͜ʖ ͡°)