Wpis z mikrobloga

@mitholo: nie bronie tu nikogo ale od bicia to było tutaj daleko, zwykle kokosy. malysz inaczej nie zrozumie nic, słowa nie działają. na takich melanżach zakrapianych alkoholem i dragami takie rzeczy się dzieją. sebix jest jaki jest
@mitholo: na rożnych bibach byłem i rożne rzeczy widziałem, raz nawet chlop wyleciał z balkonu i złamał nogę za mruganie światłem w rytm muzyki :D na szczęście z parteru.... musisz zrozumieć ze po alko i prądzie i dobie czy dwóch nie spania w głowie mogą dziać się różne rzeczy, ty to traktujesz jakby to byli trzeźwy ludzie i w normalnych warunkach ale tak nie jest. tam po kopuła się kotłuje i