Wpis z mikrobloga

Sezon zaczął się już nieco czasu temu, no ale dopiero mam czas i wenę na chwilę refleksji na ten temat :) Na początku wspomnę, że jedyne nowe serie jakie oglądałem w poprzednim sezonie, a które nie były kolejnym sezonami były LWA i "Shuumatsu nani o shimasu ka?" Brak czasu i chęci, ale po poleceniach, mam chęć wypróbować jeszcze Alicję i Tsuki ga Kirei.

O pierwszym tytule napisano już tyle (a zwłaszcza jaqqu ze swoimi świetnymi kometami), że nie mam wiele dodania. Jednak Shuumatsu nie zdobyło chyba większej popularności więc powiem kilka słów. Tytułowi dałem 7/10. Moim zdaniem są to świetne fantasty-okruchy. Film skupia się głównie na relacji głównego bohatera Wilhelma i bohaterki Chtholly. Nie jest to tyle romans, co opowieść o tym jakim oparciem może być jeden człowiek dla drugiego, piękna wzruszająca opowieść. Niestety za często płaczą. Jednak kreacja postaci jest, dobra, każdy z bohaterów ma wyraźnie zarysowany charakter, a kilku nawet jakąś historię. Stylistycznie fajne były też psychodeliczne wizje bohaterki. Podobało mi się też bardzo zakończenie, a mianowicie, że


Co się tyczy nowego sezonu. Przejrzałem już wszystko czemu dałem jakąkolwiek szansę, może ułożę to wg hypu jaki złapałem.

Made in Abyss Nie jestem pewien czy pod tym tagiem tytuł padł choć raz, wstyd ( ͡º ͜ʖ͡º) Absolutnie zdumiewająco dobra przygodówka. Tła i muzyka są wyśmienite, aktorzy i udźwiękowienie świetne, akcja wartka. Może tylko mi się zdaje, ale udźwiękowienie jest wyjątkowo dobre, te dźwięki kilofa, pukania do drzwi (aż sam podskoczyłem) oddane w przekonywujący sposób, piosenka przy scenie wschodzącego słońca też cudo. Otarłem łzy po LWA, mam nową perełkę-przygodówkę ( ͡ ͜ʖ ͡)

Ballroom Już przy pierwszym odcinku bawiłem się świetnie śledząc jak główny bohater odnajduje swoją pasję i to jak zmienia się nastawienie głównej bohaterki do niego, a widać, że seria dopiero się rozkręca.

Kakegurui Saori Hayami i Miyuki Sawashiro w roli psychopatek ( ͡ ͜ʖ ͡) No czegóż chcieć więcej!? Bałem się, że będzie to zbyt wyuzdane, naturalistyczne. Ale nie. Sceny są spoko wyważone, oddają emocje i to w sposób hiperboliczny, ale nie odpychający. Koncept 1 odcinka był spoko, choć papierowy główny bohater może być cierniem tej serii.

[Princess #!$%@?](https://myanimelist.net/anime/35240/#!$%@?) Steampankowa Anglia w stanie wojny domowej z nija szpiegami dziwczynkami, to coś czemu warto dać szansę xD Animacja jest całkiem ładna. Bohaterki nieco plastikowe, mam wrażenie, że kolejne odcinki będą skupiać się na pojedyńczych, a wtedy pozostałe wracać będą do roli bezbarwnego, nudnego tła. Fabuła może być jednak mocną stroną tej serii, intryga z 1 odcinka była całkiem ciekawa.

Fate/Apocrypha "Walniemy 2 teamy po 7 osób, parę papierowych postaci rodem ze stereotypów z brodą o angielskich magach i transylwańskich wampirach, dużo krwi oraz osocza i lud to kupi" ( ͡º ͜ʖ͡º) Ogólnie mocne rozczarowanie, ukazanie tych antagonistów to było jakieś nieporozumienie. No ale nic to, walki będą ładne i krwawe, może trafi się też jakiś plot twist, mam teraz nieco czasu, obejrzy się dla sieki (i nadzieją na pojawienie fabuły)

dropy:

Katsugeki/Touken Ranbu Walter Melon wersja Nipppon ze smutnym, płaczliwym majnem i zupełną niekonsekwencją już od początku. "Masowo zabijamy ludzi próbujących zmienić historyczne wydarzenia, no ale co tam, dziewczynkę można uratować, bo jeszcze ktoś pomyśli, ze my ci źli." Nie podoba mi się ani sztampowy koncept, ani bohaterowie. Jeśli dostanie dobre oceny i recenzje, może dam 2 szansę.

Koi to Uso = HIV
Seria od samego początku mierzi nieprzyjemnym majnem. Potem ejst tylko gorzej, bo zaczyna grać na niskich emocjach, już już bohater odnajduje swe szczęście, ale nie dostał to co chciał tylko po to żeby bardziej bolała go strata, nie lubię takich sztuczek, obliczonych na wywołanie na siłę emocji. Poza tym ludzie w świecie przedstawionym nie mają RiGCZU, przyjęcie założenia że coś takiego miałoby działać jest smutne i nie chce oglądać filmu z góry przyjmującego, że ludzie to tak podłe istoty, jeśli nie jest to nawet osadzone w usprawiedliwiającym to uniwersum. Ten film to takie Shimoneta to Iu Gainen ga Sonzai Shinai Taikutsu na Sekai (którą serdecznie polecam) na poważnie, fuj.

Keppeki Danshi! Aoyama-kun Sportowa komedia. Polecam fanom piłki nożnej i Leviego. Główny bohater bardzo przypomina mi Leviego z tytanów, swoim sposobem komunikacji oraz hoplem na punkcie czystości (tylko tu ma to być główny komizm postaci).

Isekai Shokudou Różne fantasty postaci pieją z zachwytu nad michą żarcia i taki trzykrotny loop przez odcinek. Może komuś pomoże się to wyciszyć, albo jest fanem gotowania.

#anime poza tym może używać by tagu #sezonanime pisząc o nowych seriach, wtedy łatwiej byłoby znaleść dotyczące nowych sezonów treści
Garindor - Sezon zaczął się już nieco czasu temu, no ale dopiero mam czas i wenę na c...
  • 15
@zolpidem_winianu: To moja opinia przez wzgląd na co coś oglądam lub nie, bo przecież by coś obejrzeć najpierw trzeba podjąć taką decyzję. A do mniej szlachetnej części pleców możesz sobie wsadzić swoje agresywne narzekanie.
Shimoneta to anime o tym, że rząd zbanował porno (swoją drogą gówno totalne, pierwszy odcinek może i był śmieszny ale im dalej tym większe dno - niestety nie dałem rady jak wyskoczył ten matoł kolelcjonujący majty, większego cringe od tego czasu nie miałem - dropłem aż trzaskało), Koi to Uso - świat gdzie z powodu bardzo niskiego poziomu narodzin dzieci rząd postanowił z góry przypisywać partnerów swoim obywatelom. Rzeczywiście, podobny setting jak
Fate/Apocrypha


@Garindor:
Ty chory? Czepiasz się, że w serii, która będzie miała 24 odcinki i pewnie 2 sezon zrobiono ekspozycję postaci na 2 odcinki?

Kakegurui

Pss. Główna bohaterka to ta czarna. Jak na razie to ten chłopak jest tylko narratorem i to się chyba nie zmieni.

Co do Koi to Uso
Też myślę, że to będzie gówno, ale oglądam dalej ( ͡° ͜ʖ ͡°). Ciekawi mnie w
Made in Abyss (...) Otarłem łzy po LWA, mam nową perełkę-przygodówkę


@Garindor: Ktoś już wcześniej porównywał też do produkcji studia Ghibli, urocze. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Że też ludzie wciąż nie interesują się ani odrobinkę materiałami źródłowymi (nie trzeba sobie jakoś strasznie spoilerować). Jedna z serii, którą też oglądam w tym sezonie, szkoda że tylko 13 odcinków.

Kakegurui (...) papierowy główny bohater może być cierniem tej serii.
Mahoujin Guru Guru


@Nyankov: co to jest i czemu mówisz o tym tytule przy tej okazji? to pierwowzór któregoś z tych tytułów czy coś?

Kolejna już osoba, która zapomina, że główna postać, protagonista i bohater historii nie zawsze muszą być tą samą postacią.


@Agnaktor: wiadomo, ale na razie sądzę, że będzie go niestety najwięcej (choć może stety bo to tylko 1 zła impresja była, zobaczymy)

@Killeras:

zrobiono ekspozycję postaci
@Garindor: Po dwóch odcinkach już wyraźnie widać, że w centrum wydarzeń jest Jabami.

@Nyankov: Przecież to remake/poprawna adaptacja bajki dla dzieciaków (i to jeszcze czerpiącej garściami z jRPG). Nowe wersje (anime) Mitsubachi Māya no Bōken albo Tanoshii Mūmin Ikka też byś polecał oglądać? Jeśli tak, to jakiś czas temu mieliśmy nową odsłonę z serii Time Bokan z podtytułem 24 i zaraz będzie ciąg dalszy. ( ͡º ͜ʖ͡