Wpis z mikrobloga

Łukasz w domu dziecka, prawdopodobnie po raz pierwszy w życiu, zetknie się z rygorem, zasadami i egzekwowaniem obowiązków przez profesjonalny personel - wychowawców, psychologów. To będzie bardzo bolesne doświadczenie, pojawi się niezgoda, bunt, wybuchy agresji i wściekłości, a na koniec bezsilność i łzy... Wezmą go w swoje ręce, jednak jest już późno, chłopak przez całe swoje życie, dzień w dzień, obserwował i uczestniczył w życiu patologicznego środowiska, zepsutego do szpiku kości, żyjącego bez zasad, obowiązków.
Nie ma jednak innego wyjścia, służby i tak, moim zdaniem, stanowczo zbyt długo były bierne w sprawie tego nieletniego.
#danielmagical
  • 12
  • Odpowiedz
@mitholo: w Toruniu trafić może do młodego lasu na tzw "bydgoskim" wychowankowie tam myślą że są jak grypsera, albo na Grudziądzka tam jest luzik arbuzik kumpel tam mieszkał, wychowawcy na luzaku, ludzie spoko, wbrew stereotypowi lepiej było by mu tam niż w domu, no chyba że wyżej stawia się wartość rodzinnej więzi ale po Łukaszu bym tego nie oczekiwał.
  • Odpowiedz