Wpis z mikrobloga

Mam pytanie bo troche sie cykam/

ale po kolei

Uciekłem z McDonalda XDDD Po pracy podjechałem do McDrive i niby dla zgrywy zrobiłem duże zamówienie. Z 5 MCzestawów z Fishofiletami Xddd i jeszcze sałatke. Byłem troche wstawiony i wydawało mi sie to śmieszne. W sumie to mogli załapać i nie przyjąć zamówienia, bo jednak kto zamawia takie rzeczy. Uzbierało się tego łącznie na ponad 80 złotych, bo jeszcze jakieś pierdoły zamawiałem. Kolejka była długa i czekałem jakieś 20 minut na swoją kolej i w tym czasie ochłonąłem xddd Jak przyszła moja kolej do płacenia to zatrzymałem się, udawałem że sięgam po pieniądze po czym jedynka i strzał ze sprzęgła XDDDD I tu jest moje pytanie - co mi za to grozi? Niby nie doszło do zawiązania umowy, bo nie zapłaciłem, ale z drugiej strony jednak sam zamawiałem :/ Oni tam mają monitoring i nie chciałbym żeby przyjechała do mnie policja albo komornik zają te 80zł plus koszty komornicze...
Myślicie że jak tam przyjade rano i zaproponuje 30 złotych to sie rozejdzie po kościach?

troche #przypau #kiciochpyta #problem
  • 42
  • Odpowiedz
@NaPewnoNieZyd: stało się tylko tyle, że restauracja została z pięcioma rybami, które potem #!$%@?, mało kto zamawia rybę. Ale i tak przemyśl swoje zachowanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@EdekMoczygeba: nie obrazaj mnie. Tak jak mowilem, alkohol nie ma az takiego wplywu na bezpieczenstwo na drodze, wiele krajow ma wyzszy limit. Poza tym normalnie jezdze z najwyzsza dopuszczalna predkoscia +30km/h. Jesli jestem po piwku, to jade zgodnie z przepisami zeby nikomu nie zrobic krzywdy
  • Odpowiedz
@EdekMoczygeba: alkohol nie ma az takiego wplywu na bezpieczenstwo na drodze, wiele krajow ma wyzszy limit. Poza tym normalnie jezdze z najwyzsza dopuszczalna predkoscia +30km/h. Jesli jestem po piwku, to jade zgodnie z przepisami zeby nikomu nie zrobic krzywdy


Oby ci się dobrali do dupy. Ja znałem takich ludzi jak ty. "Szybko, ale bezpiecznie". "Ja to po litrze wódki lepiej jeżdżę jak ty ja trzeźwo"
Na szczęście wszyscy do tej
  • Odpowiedz
@Nutaharion: Jeśli ktoś się czuje na siłach, zeby prowadzic, to czemu ma tego nie robić? Limit maksymalnej dozwolonej ilosci alko we krwi to nie jest jakas magiczna linia, po przekroczeniu ktorej tracisz wszystkie zdolnosci prowadzenia auta.

No i zwykle jak jezdze na bani, to w nocy i wtedy otwieram okno na fulla zeby zrobilo sie zimno i to mnie pobudza, jestem skoncentrowany i zupelnie niezmulony. I jeszcze glosna muzyka.
  • Odpowiedz
Limit maksymalnej dozwolonej ilosci alko we krwi to nie jest jakas magiczna linia, po przekroczeniu ktorej tracisz wszystkie zdolnosci prowadzenia auta.


@NaPewnoNieZyd: takie jest prawo i uj ci do tego czy ten limit ma sens. Kolejny co to sobie dowolnie interpretuje to co jest prawnie zapisane. Swoją drogą jak dla mnie to ty ściemniasz od początku, najpierw piszesz że byłeś lekko wstawiony, potem pieprzysz o dwóch żubrach a na koniec
  • Odpowiedz