Aktywne Wpisy
stanley___ +52
biedakwsiowy +6
#kiciochpyta jak to możliwe że mając ponadprzeciętne iq stwierdzone psychiatrycznie przy okazji diagnozy autyzmu mam problem z podstawową matematyką w liceum? testy iq matematyczne idą mi całkiem dobrze, wychodzą mi naprawdę spoko wyniki a na matmie zaćmienie umysłu. Myślałem żeby pójść sobie kiedyś na #politechnika no ale nie pójdę skoro nie kumam matmy. Jak myślicie, jak to możliwe że mając iq wyższe od przeciętnej mam problem z całkowicie przeciętną matematyką w 3
Dolina Gąsienicowa – może oklepana, może trochę zatłoczona, ale łatwo dostępna, a przy tym gwarantująca naprawdę świetne widoki. Jak się tam dostać? Otóż istnieją dwie, podstawowe możliwości.
1. Szlak czarny z Brzezin. Podaję go jako pierwszy przykład, bo będę was namawiał, żeby z niego… zrezygnować. Co prawda przewyższenie rozłożone jest na dłuższym dystansie i szlak może się wydawać łatwiejszy, ale jest przeraźliwie nudny i mało widokowy. Nie róbcie sobie tego. Jeżeli jednak jesteście uparci, albo chcecie komuś zrobić na złość, to mapy wskazują, że aby dojść do schroniska „Murowaniec”, trzeba poświęcić 2:20h i pokonać 500 metrów przewyższeń.
2. Szlak z Kuźnic. Zdecydowanie lepszy i przez to popularniejszy wariant dojściowy. Tutaj mamy też wybór, bo możemy wybrać szlak niebieski, przez Boczań i Skupniów Upłaz, lub żółty przez Jaworzynkę. Pierwszy wariant pozwala trochę szybciej nabrać wysokości i wydaje się przez to nieco bardziej widokowy. Drugi przez pewien czas prowadzi dnem doliny, przez co pod koniec czeka nas konkretniejsze podejście. Też jest jednak ładnie. Który wybrać? Obojętne! I tak będziesz musiał/a pokonać około 560 metrów przewyższeń, poświęcając na to około 2:15h. Szlaki ostatecznie łączą się na Przełęczy między Kopami, a stamtąd teren już się obniża, ukazując nam jeden z najbardziej rozpoznawalnych widoków w całych Tatrach (o, ten ze zdjęcia).
Dobrym pomysłem jest urozmaicenie wędrówki, więc jeżeli wchodziliście niebieskim, to zejść możecie żółtym szlakiem. Ten czarny z Brzezin zostawcie w spokoju, chyba że chcecie spróbować czegoś nowego.
Jeżeli upał i trudy marszu was zmęczyły, zaglądnijcie do pobliskiego schroniska. No i będąc już tak blisko, koniecznie trzeba się wybrać nad Czarny Staw Gąsienicowy. To tylko dodatkowe pół godziny drogi, a otoczenie tego stawu robi wrażenie – m.in. Kościelec, Kozi Wierch, czy Granaty.
Wg map, całość wycieczki z Kuźnic nad Czarny Staw Gąsienicowy, to w obie strony około 5h. Do tego trzeba przygotować się na pokonanie 800 m przewyższeń. To całkiem rozsądne wartości nawet dla początkującego piechura czy rodziny z dziećmi i fajny sposób, żeby Tatry poznać trochę lepiej. No i pamiętajcie, że to ciągle góry, więc prowiant i coś ciepłego w plecaku wypada zabrać. W komentarzu otoczenie stawu. Szerszego obiektywu nie miałem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#gorydlazielonek <-------- tu możesz obserwować
#tatry #gory #podrozujzwykopem
Komentarz usunięty przez autora