Wpis z mikrobloga

- Nie chcemy i nie musimy go sprzedawać. Jeśli nie otrzymamy oferty, która pozwoli dokonać transferów wnoszących do drużyny co najmniej tyle samo jakości, to nie sprzedamy Vadisa. Będziemy oczekiwać, że zachowa się profesjonalnie i wypełni swój kontrakt do końca, z pełnym zaangażowaniem, z korzyścią dla siebie i dla klubu - mówi w rozmowie z legia.sport.pl prezes Legii Dariusz Mioduski.

W czwartek Legia wysłała do agenta Vadisa oficjalne pismo, wzywające zawodnika do stawienia się w niedzielę na treningu. Prezes Legii poinformował, że zawodnik otrzymał propozycję przedłużenia kontraktu na rekordowych warunkach.

- Respektuję i szanuję ustne ustalenia. W tym wypadku, jak rozumiem, ustalenia związane z warunkami finansowymi dotyczyły jednak sytuacji, gdy to my chcemy sprzedać zawodnika, a nie, gdy on próbuje wymusić na nas transfer. Mówimy zresztą o rozmowach prowadzonych przez poprzedni zarząd, o których, jako większościowy wówczas właściciel, nie zostałem poinformowany. (...) Ale tak, rozumiem stanowisko agenta i mimo, że chcemy aby Vadis został w Legii co najmniej do końca kontraktu, jesteśmy gotowi do poważnej rozmowy o transferze. Zarówno Vadis, jak i jego agent, znają nasze oczekiwania. Do dzisiaj nie otrzymaliśmy jednak oferty, która je spełnia - powiedział Mioduski.

#legia
t.....l - - Nie chcemy i nie musimy go sprzedawać. Jeśli nie otrzymamy oferty, która ...

źródło: comment_CrnGLw9BaoRU57vDvcuuxyTvTdq38sc0.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz