[n.....a]

#mirabelkipolecajo

Jak któraś ma jasne włosy i ochotę na wakacyjne szaleństwo na głowie, to gorąco polecam różową płukankę Cameleo. Efekt spranego różu gwarantowany <3 (chociaż u mnie mocny róż wyszedł bo trochę mi się chlapnęło XD)

Teraz będę testować ile i w jaki sposób się wypłukuje.
Cena opakowania 8 zł.
Wystarczy na pierdylion "farbowań".

#kolorowewlosy

[MadIen]

@hipotrofia: kurde, jak efekt jest tak delikatny to chyba też mam ochotę użyć ten farby :D chociaż się trochę boję, że mam za ciemne włosy i efekt będzie nieładny

[MadIen]

@hipotrofia: spoko wyszło moim zdaniem:>

[n.....a]

@hipotrofia: ale lipa, ja tam nic nie widzę

[hipotrofia]

@MadIen: na farbie jest napisane że na brunetkach nie działa :( wychodzi na to, że nawet moje włosy są na nią za ciemne, bo tak słabo widać

[n.....a]

@hipotrofia: jeśli chodzi o płukankę to też mam wątpliwości, czy złapie Twoje :/

[n.....a]

@hipotrofia: a może oni sprzedają jednorazową płukankę za dwie dychy? XD

[hipotrofia]

@nama: przynajmniej z odżywką :D

[b.....k]

@nama: nakładałaś na całą długość? ile czasu trzymałaś? to się rozcieńcza z wodą i stosuje jak płukankę czy nakłada się bezpośrednio na włosy i spłukuje? jeśli wszystko jest na opakowaniu, to sorry xD

[n.....a]

@brak: wzięłam butelkę po nałęczowiance XD litr i pół
wlałam wodę na 85%
do tego na oko płukankę, może z łyżkę stołową (?)
zakręciłam i wstrząsnełam
Następnie umyłam włosy szamponem

[b.....k]

@nama: o kurde, wydajne to :D mam nadzieję, że przy okazji nie farbuje paznokci, skórek, wanny i ogólnie wszystkiego dookoła :x

[n.....a]

@brak: skóry mi nic nie zafarbowało ale wannę lekko tak (przy pierwszym płukaniu, bo przy myciu leciał róż ale nie chwyta), podobno dobrą metodą jest polać wcześniej wannę np. płynem do mycia naczyń. Ja wszystko po fakcie spryskałam cifem i ładnie zeszło.
Ręcznika ani poduszki mi nie pobrudziła. Natomiast jak chlapniesz sobie samym barwnikiem nierozcieńczonym to gorzej (ciężko schodził z szafki łazienkowej ale zszedł)

[emilie_]

@nama: to aż taki genialny efekt daje? :o próbuję zaróżowić mój blond różową plukanką z joanny, ale efekt nie zadowala mnie, różowa poświata widoczna na słońcu :/ a specyfiku nie zaluję. Do opakowania z maska do włosów wlewam pół opakowania plukanki, a miksturę na włosach trzymam z 10 min ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[A.....s]

@hipotrofia do pofarbowania się na różowo polecam cieplutko piankę Venity Intrygujący róż, kosztuje ponad dwa razy mniej niż Colorista, do dostania w Naturze, farbuje świetnie (tylko jest bardzo nietrwała, lepsza dla rzadko myjacych wlosy)

[n.....a]

@emilie_: jak dla mnie efekt super :D (na zdjęciach wyżej możesz sama ocenić). Ja Joanny jeszcze nie testowałam, może ten Cameleo lepszy?

[emilie_]

@nama: widziałam, piękny kolor, dokładnie takiego efektu oczekuje. Dzięki Mirabelko, będę polować na tą plukankę :D

[katera]

@nama: ja mam Joanny za 4,60 (w Empiku najtaniej)

[n.....a]

@kedi: @emilie_: @brak: @hipotrofia: @MadIen: @karmelkowa: @IllBehaviour: jestem tydzień po, myłam włosy prawie codziennie bo upały (ale nie szorowałam jakoś wybitnie dołu). Wypłukało się już praktycznie do zera. Poletzam gorąco i bez obaw, nie wżera się pigment :) a przypominam że chlapnęłam więcej niż zalecał producent ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[hipotrofia]

@nama: to ja sobie kupię za jakiś czas, już się napaliłam na różowe włosy :)

[n.....a]

@hipotrofia: ogólnie śweitna sprawa, bo sobie można co jakiś czas "dopłukać" i praktycznie codziennie mieć ciut inny odcień różu. Dla mnie strzał w dychala. Będę jeszcze eksperymentować, rozkminiam opcję dodania barwnika do szamponu ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)

[hipotrofia]

@nama: w ogóle z tym roku moda jest na kolorki, już dużo dziewczyn widziałam z niebieskimi i rozowymi, moze ludzie nie będą brać za lesbijki ( ͡º ͜ʖ͡º)