Wpis z mikrobloga

@Queltas: Zależy ile kto poziomów, a zarazem beczek i scrapów narobił. Przy takim 35. poziomie, do tego zamieniając pył w scrapy można mieć już naprawdę dużą część kart, a przecież nie wszystkie są potrzebne. Aczkolwiek "wszystkich" to za duże słowo, ale dosyć szeroko pojęta topka nie będzie musiała kombinować z zamiennikami.
@Jan_K: ogólnie w gwincie idzie się szybko dorobić, za 6 rund beczka. Przy dobrej passie za same rundy możesz wyciągać 2-3 beczki dziennie. Dodać do tego nagrody za levele i rangi + zwiększona ilość skrawków za mielenie to bardzo szybko idzie uskładać na to co jest potrzebne.
@Jan_K: no ja ma 36lvlu i po beczkach z CBT mam juz powiedzmy wszystkie "grywalne" karty, cale potwory i caly NG, nie kupilem zadnej beczki za pieniadze, a kart nie mam tylko do KP bo tym nie gram - a w razie czego mam scrapy
@kubusfnc: Ja osobiście nie gram za dużo w gwinta, codziennie robię te 6 wygranych, czasami więcej. Przy takiej grze byłem wstanie zrobić 3500 fragmentów. Jak dla mnie spoko opcja bo mogę w końcu czymś więcej zagrać niż biedackim queensgardem bez ważnych legend i wątpię, że większość graczy ma wszystkie grywalne legendy.