Wpis z mikrobloga

@xplode11: zbyt duże nerfy w liczbach, calveit + golemy, ciri i płotka (wiem, że to karty neutralne, ale to był must have w decku Calveita), no ale tradycyjnie, community robi shitstorm i nerfią do bólu. Nie wiem czemu tak sobie wszyscy wzięli na cel Nilfaagard, chyba nikt nie grał przeciwko Krasnoludom w tamtej aktualizacji.
@cgb771: Wcale Nilfgaard nie był najbardziej ogrywaną talią z najlepszymi matchupami. Dostawał najmocniej w dupę tylko od pogody i ez wygrywał ze wszystkimi innymi. Wcale nie generował 20+ tempa z samego zagrania dowódcy. Wcale nie miał najsilniejszych jednostek w grze zarówno tych brązowych jak i srebrnych. Wcale a wcale... Dostał nerfa za niewinność.
pewnie powiedział koleś co gra scoiatel


@cgb771: pudło

ale jeśli dla ciebie robienie talii nie do grania jest prawidłowe dla gry no to nieźle


@cgb771: wątpię, że jest nie do grania
był za mocny i nerf mu się należał
To reszta była za słaba


@BlackHawk144: Lol, ale to sprowadza się do tego samego :P.

@cgb771: Popularność zdecydowanie wskazuje na pierwszeństwo Nilfgaardu i naprawdę wątpię, żeby to się brało z niczego. Ot, tysiące casualowych graczy, sporo topowych, którzy dzielą się deckami nie zauważyło, że ST jest lepsze. Fatalne nie było, ale raczej nie lepsze. Henselt z Rębaczami, choć do porobienia, faktycznie miał moc, ale przecież teraz oberwał mega nerfa.
@cgb771: @xplode11: @epi: @TlustodupyBialorusin: @Jan_K: Nilfgaard nie zostal az tak kompletnie #!$%@?, mysle ze da sie z tego zlozyc nadal jakas fajna talie i nie wydaje mi sie ze byl zbyt mocny przed patchem. Byl ograna talia w srodku tabeli przez to, ze granie tym bylo bardzo latwe, jakbym nie kasowal wszystkich deckow to moglbym pokazac statystyki z gwent trackera od piatku/soboty. Najwiecej gier mialem na potwory