[Kwassokles]

#szpital #jedzenie #zdrowie I po obiedzie w Poznańskim stylu pyry z gzikiem do tego barszcz i jakiś sok. Wielkość porcji powala moja 8 letnia siostrzenica zjada więcej. Brak mi słów.

[Obserwator_z_ramienia_ONZ]

@Kwassokles: biały ser z kartoflami do popicia barszcz i kompot. Przecież to sie porzygac można.

[Mirabeleknienawisci]

@Obserwator_z_ramienia_ONZ: jak robilem na onkologii dzieciecej, karmili calkiem spoko, duzo i nie wygladalo jak rzygi. Pewnie kwestia miejsca. Trzymaj sie tam.

[Obserwator_z_ramienia_ONZ]

@Mirabeleknienawisci: ok ale to nie do mnie :)

[Mirabeleknienawisci]

@Obserwator_z_ramienia_ONZ: wiem, ale juz nie dalo sie zedytowac :-(

[agaja]

@Kwassokles: jak tak patrze na to zdjecia, ktore wrzucasz, to juz mezowi zapowiedzialam, ze jak trafie na porodowke, to mi ma codziennie dobre rzeczy wozic ( ͡° ʖ̯ ͡°)
przeciez to straszne :(

[cezeter]

@Kwassokles: Ty tam poszedłeś wyzdrowieć czy się najeść? Od najadania so jadłodajnie

[Kwassokles]

@Kwassokles można dobrze że nie miałem ćwiczeń po obiedzie.
@Mirabeleknienawisci każdy szpital inaczej tu jest tragedia.
@agaja zainwestuj we własne zapasy na tym co serwują w szpitalach masz przeżyć od posiłku do posiłku.
@cezeter wiem co chodzi to nie hotel ale jak ludzie mają zdrowieć jedząc takie coś, nie chcesz wiedzieć co dostają pacjenci na diecie.

[cezeter]

@Kwassokles: kluchy z mlekiem :)

[Kwassokles]

@Obserwator_z_ramienia_ONZ można dobrze że nie miałem ćwiczeń po obiedzie.

[Merkowsky]

W zakładach karnych już jedzą lepiej. A wiecie dlaczego? Bo potrafią się zorganizować i walczyć.

[LordDarthVader]

@Kwassokles: Ciesz się że nie dostałaś wody po serdelkach zamiast kompotu. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Obserwator_z_ramienia_ONZ]

@Merkowsky: wiedzą, że jak żarcie będzie #!$%@? to sie będą buntowali.

[Merkowsky]

@Obserwator_z_ramienia_ONZ: i tak się zachowują właśnie normalni ludzie - walczą o swoje.

[Kwassokles]

@Obserwator_z_ramienia_ONZ właśnie był kiedyś jakiś bunt w szpitalu.

[LordDarthVader]

@Mirabeleknienawisci: W szpitalach dziecięcych karmią prawie jak w domu, tylko na oddziałach dla dorosłych taki syf.