Aktywne Wpisy
JanuszKarierowicz +558
Raczej każdy zdrowy na umyśle zgodzi się że winę te zajście ponosi nożownik który najpewniej grubo za to beknie, co nie zmienia faktu że z ofiary również można cisnąć pompę bo zachowała się jak ostatni przygłup xD gość gdyby odpuścił, odszedł, nie prowokował tego odpada z nożem to najpewniej grałby sobie teraz w csa i jadł czipsy i batony, a tak walczy o życie w szpitalu
Trochę trenowałem różne sporty i systemy
Trochę trenowałem różne sporty i systemy
skydancer +315
W odległości 15 metrów od pomostu na kąpielisku niestrzeżonym 5 letnia dziewczynka straciła grunt pod nogami. Poszkodowana znajdowała się w I fazie tonięcia (wstrzymanie oddechu oraz chaotyczne próby utrzymania się na powierzchni). Ratownik nadał sygnał gwizdkiem oraz wskoczył do wody z pomostu wraz z bojką SP płynąc ku dziecku. Matka dziewczynki (dopiero) w tym momencie zorientowała się, że jej dziecko tonie i podjęła dziecko przed dopłynięciem ratownika (odległość 2m).
Podziękowała za błyskawicznie przeprowadzoną akcję, przeprosiła za brak nadzoru tłumacząc, że „dziecko weszło do wody bez jej wiedzy – mała próbowała dopłynąć do ojca, który znajdował się w wodzie”.
Stan dziewczynki nie wymagał udzielenia pierwszej pomocy. Poinformowano opiekuna o zagrożeniu związanym z wtórnym utonięciem i zalecono wizytę w szpitalu w celu dokładnego zbadania.
---------------------
Powyższa historia przydarzyła mi się w dniu 07 sierpniu 2015 r. Do dzisiaj pamiętam wyraz twarzy dziewczynki i matki... To było moje najszybsze 15 metrów w wodzie, życiówka ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie było czasu na zdejmowanie ubrań, okularów...Tylko długi sygnał dźwiękowy i "akcja". Całe szczęście, że była tylko 15 metrów od plaży strzeżonej (stanowiska ratowniczego)...Proszę - pilnujcie swoich pociech! Jak spodoba się - wrzucę kolejne notatki.
@Damasweger dzięki! Będę pamiętał o tagowaniu w kolejnych wpisach.
@size dziękuję! Szacunku w naszej pracy (a raczej pasji) niestety brakuje :( Wielu plażowiczów zapomina, że nie jesteśmy od pilnowania porządku, a od ratowania. Zastraszanie, grożenie, opluwanie... Ludzie po dopalaczach, pijani, którzy odciągają
@seven4pl: ja to sobie chyba zrobię sam dla siebie bo mój synek lvl 3,5 jest "chory" jak widzi wodę... uczy się pływać póki co na basenie, ale jak on świata nie ogarnia... czasem mi ciężko mu do łba przemówić :)
A i zawolaj jak robisz jakis tag, bo chetnie wezme w obserwacje