Wpis z mikrobloga

TL;DR: Podczas Holokaustu, polscy lekarze Eugeniusz Łazowski i Stanisław Matulewicz uratowali 8 000 Żydów, wywołując fałszywą epidemię tyfusa. Niemcy ogłosili ewakuację swoich obywateli oraz kwarantannę na całym obszarze. Zrezygnowali również z prób wywiezienia więźniów do obozów koncentracyjnych, bojąc się rozprzestrzenia choroby.

Na początku wojny jego znajomy(Eugeniusza Łazowskiego), dr Stanisław Matulewicz, odkrył, że krew osób zakażonych niegroźną bakterią Proteus OX19 daje podczas testów wyniki identyczne jak przy zakażeniu tyfusem plamistym. Obaj lekarze zaczęli szczepić swoich pacjentów niegroźną bakterią i wysyłać próbki krwi do niemieckich laboratoriów. W efekcie Niemcy ogłosili okolice Stalowej Woli terenem objętym zarazą, a niemieccy obywatele w pośpiechu ewakuowali się z zagrożonego epidemią obszaru. Dzięki temu zabiegowi ustały wywózki ludności na roboty i do obozów koncentracyjnych. Aby uniknąć dekonspiracji Łazowski i Matulewicz ukryli fakt całkowitej nieszkodliwości bakterii OX19 także przed pacjentami. Łazowski dzięki swojemu odkryciu umożliwił też przetrwanie wojny społeczności żydowskiej w Stalowej Woli, przez dodawanie do próbek krwi Żydów odczynników, które czyniły wynik badania niejasnym, gdyż jednoznaczne wykrycie tyfusu u Żyda oznaczało dla niego natychmiastową egzekucję. Łazowski często przedostawał się także do stalowolskiego getta by leczyć przebywających tam chorych Żydów[2].

Niemcy nabrali jednak z czasem podejrzeń wobec polskich lekarzy, ponieważ śmiertelność na obszarze objętym rzekomo epidemią nie wzrosła. Łazowski fałszował dane w raportach, zawyżając ilość zużytych leków zwalczających tyfus. Pod koniec 1943 roku do Rozwadowa przybyła komisja kontrolna złożona z niemieckiego lekarza i jego dwóch praktykantów, która miała rozstrzygnąć o prawdziwości epidemii. Mieszkańcom udało się upić lekarza, a jego praktykantów zaprowadzono do osób faktycznie chorujących na tę chorobę. Ostatecznie zakończyło to niemieckie kontrole.

W 1944 roku Łazowski uciekł przed próbującym go aresztować gestapo, gdy Niemcy uznali, że nie jest im już potrzebny do zwalczania epidemii tyfusu. Powodem była działalność Łazowskiego w AK.


Żródło

#ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #til