Wpis z mikrobloga

@diarrhoea: Bo na takim betonie nigdy nie będzie ciekawych zawodów. Liczy się start i potem gęsiego 4 okrążenia. Jestem zwolennikiem bardziej przyczepnych torów, jakie można było jeszcze oglądać jak zaczynałem się interesować żużlem dobre 10 lat temu. Wtedy była walka na dystansie, mijanki, jazda taktyczna. Nie piję do tego meczu bo Stal po prostu dała dupy i jest mi wstyd za to jak klub podszedł do tematu. Mówię o całokształcie obecnego
@webster90 W Tarnowie przyczepny tor to się zdarza po solidnym deszczu (jak np. W zeszłym sezonie) i tor zazwyczaj nie jest wtedy bezpieczny. Zresztą obawiam się, że w tym wypadku i na przyczepnym torze tej walki by nie było.