Wpis z mikrobloga

@Felonious_Gru: ogolnie to chce zadzwonic i powiedziec ze nie robie interesow z klamcami ale niewiem czy warto tez wysylac pisma i zale do glownej siedziby "Howards" ze jak cos akceptuja to powinna byc to ostateczna decyzja. Bo tak to ich slowami to mozna sobie dupe podcierac i tyle. Normalnie mam zero szacunku do takich ludzi i firm
Ach sie normalnie trzese ze zlosci i ogolnego wkorwienia
@mielonkazdzika: też złożyłam ofertę dziś rano, została zaakceptowana po negocjacjach, a za pół godziny zadzwonił że jednak £1000wyzsza.. Wie, że się #!$%@? , ale jak mi zależy na chacie to na to pójdę.. Chciałabym się unieść honorem, ale stracę na tym więcej niż on.