Wpis z mikrobloga

@Dusha: też nie. jarałem się jak ojciec miał MX-6, bo wtedy to ładnie wyglądało. dzisiaj jakoś milej patrzy mi się w kierunku tylkonapędowców, a z takich to chyba Mitsubishi Eclipse, któraś generacja Celici (okrągłe światła) i Mitsubishi Galant. Probe to nie moja bajka.
  • Odpowiedz
@petr_26 Czuję się wywołany do tablicy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jak już zostało wspomniane, to jest praktycznie Mazda 626 w innej budzie. Z częściami na ogół nie ma problemu, ale zawsze zdarzają się wyjątki (głównie właśnie 'karoseryjne'). U mnie jest to na przykład świszcząca uszczelka szyby bocznej, której dostanie w dobrym stanie graniczy z cudem. Z silników, jak już może wiesz, masz do wyboru 2-litrowego FS'a lub 2.5
Mayon - @petr_26 Czuję się wywołany do tablicy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jak już zostało wspomniane...

źródło: comment_1431SWVqgqpNDc5jTSbUVrLRR5mFZ47X.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Mayon odnośnie rdzy - ogolnie nie wpieprza, ale na rantach drzwi i kolo szybra moga byc syfy. W zeszly weekend robilem drut moda i szpachlowalem dziure ktora mi sie zrobila kolo szybra. Jak na pierwsza "blacharke" i lakierowanie nie wyszlo az rak zle ;)
  • Odpowiedz
@kipowrot: trudno się nie zgodzić. Śmiem twierdzić, że z napędem na tył byłby dużo bardziej popularny i poszukiwany, ale zapewne i dużo droższy. Dlatego też na co dzień jeżdżę prawilnym sebkowozem ze słusznym silnikiem i napędem, a probasa wyciągam na weekend raz w miesiącu ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz