Wpis z mikrobloga

@Afropolon: No nie wiem, czy przypadkowi gapie w ilości 4 stanowią szczegół całości. Równie dobrze każde zdjęcie 5 osób można by publikować przy argumentacji, że osoba fotografowana stoi w środku (komunia, koniec szkoły etc.). Moim zdaniem w przepisie ewidentnie chodzi o to, żeby sam wizerunek osoby był szczegółem, a tu masz praktycznie kompletne sylwetki konkretnych osób, które jak w komentarzu wyżej mogą być źródłem zainteresowania fotografią.
No a pan artysta raczej
@MinisterPrawdy: Szczegół definiuje się w dość prosty sposób. Wyobraź sobie, że zasłaniasz twarz albo sylwetkę jednej z tych czterech osób. Czy zdjęcie zmieniło swoją wymowę, treść, kompozycję? Nie! A więc ta twarz, sylwetka jest szczegółem, bo nie wpływa na odbiór całości kompozycji.
No a pan artysta raczej nie pełni funkcji publicznych ergo nie łapie się pod przepis i wątpie żeby był powszechnie znany w rozumieniu ustawy.


@MinisterPrawdy: Tak, ale zwróć uwagę, że na zdjęciu jest właściwie nierozpoznawalny, więc ciężko tu mówić o jakimś "wizerunku".
@Marbarella: Na pierwszym owszem, chociaż gdyby wykazał, że przypadkowi ludzie potrafią go rozpoznać już na pierwszym zdjęciu, to bez wątpienia jego prawo do ochrony wizerunku przed publikacją byłoby naruszone.

@czarna_sraczka:

Dla zastosowania powołanego wyżej przepisu prawnego rozstrzygające znaczenie ma ustalenie w strukturze przedstawienia relacji między wizerunkiem osoby (lub osób) a pozostałymi elementami jego treści; rozpowszechnianie wizerunku nie wymaga zezwolenia, jeśli stanowi on jedynie element akcydentalny lub akcesoryjny przedstawionej całości (Janusz
@MinisterPrawdy: Zgadzam się z Tobą, to absolutnie nie kwalifikuje się do art. 81.
@Afropolon: Na przyszłość: jeśli ktoś nie wyraża zgody, to radzę nie publikować zdjęcia lub mediować. Zdarzały się procesy, że nawet po podpisaniu zgody na wykorzystanie wizerunku, ludzie cofali oświadczenie i sąd przyznawał im rację.
@szatniarka: Ten konkretny artysta jest nie rozpoznawalny. Nigdy na siłę nie publikuje wbrew woli, chyba że właśnie uznam że krzywda się żadna nie stała. Pewnie w przypadku tego zdjęcia bym miał trudności w sądzie - jednak nie jest krzywdzące dla kogokolwiek.