[n.....z]

Chyba nie dorosłam jeszcze do potencjalnego macierzyństwa skoro dziś będąc na zakupach świadkiem komitywy dwóch irytujących kilkulatek skandujacych jęcząco do ignorujących je rodziców słowa:

my sce-my cukier-kiiii!
my sce-my cukier-kiiii!

Pomyślałam

to sobie na nie zarobcie, małe pasozyty

A mama tak czeka na wnuki ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#rozkminy #dzieci #gowniak

[Producent_CO2]

@ninakraviz: A ja bym kupił, by popsuły im się zęby ( ͡º ͜ʖ͡º)

[spardo]

@ninakraviz adoptuj starszego

[zakowskijan72]

@ninakraviz: Ale niby w jaki sposób Twoja irytacja wywołana źle wychowanymi bachorami miałaby świadczyć o Twojej macierzyńskiej niedojrzałości?

[golo46]

@ninakraviz: O swoich byś tak nie myślała, uwierz.

[Producent_CO2]

@ninakraviz: CO tam pisałaś?

[n.....z]

@zakowskijan72: w taki, że moje dzieci albo zostałyby uniwersalnymi żołnierzami albo siedziałyby za kilkanaście lat u terapeuty żalac się na apodyktyczna matkę.

[n.....z]

@Producent_CO2: pusty komentarz, uroki apki mój wykop. Hm, ale że z własnej kieszeni? ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Producent_CO2]

@ninakraviz: Jakby to były moje dzieci to owszem. Niech mają coś z tych 500+

[zakowskijan72]

w taki, że moje dzieci albo zostałyby uniwersalnymi żołnierzami albo siedziałyby za kilkanaście lat u terapeuty żalac się na apodyktyczna matkę.

@ninakraviz: Na jakiej podstawie sądzisz, że jesteś apodyktyczna?

[M.....I]

@ninakraviz: Mnóstwo kobiet po urodzeniu dziecka z dnia na dzień się zmieniało z "takiej jak Ty" (wybacz określenie) na mamusie wrzucające codziennie fotki swoich dzieci na FB. Także wiesz.. ;)

[PiccoloColo]

@ninakraviz: Akcentowałaś to nieraz na wykopie. Jeśli często nakręcasz w sobie pogardę do dzieci, czy jak to nazwać, to w przyszłości możesz się całkowicie zrazić do macierzyństwa.

[n.....z]

@PiccoloColo: akcentuje to od dwóch lat w ramach walki ze słyszanym wielokrotnie "zmieni ci się z wiekiem". Tak jakby to było jakieś uniwersalne założenie.

[T.....a]

@ninakraviz: moi rodzice też chcą wnuki XD ale nie ma szans

[n.....z]

@zakowskijan72: eh, boja bym takie przeszkadzające, niesubordynowane dzieci skarciła po prostu. Żadne bezstresowe wychowanie. I mało co mnie tak irytuje jak rozpuszczony, roszczeniowy bachor, naprawdę! Aż sama mam ochotę takiego wytargać za uszy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[PiccoloColo]

@ninakraviz Czy od momentu kiedy rodzice zaczęli Cię męczyć nie zaczęłaś być bardziej krytyczna dla zachowań dzieci?

[n.....z]

@Producent_CO2: a za czyje później będą leczyć te popsute zęby? A tak poważnie to hej, ja nie mówię o znęcaniu się xD

[n.....z]

@PiccoloColo: może trochę ale to na pewno nie było źródło. Męczenie przez rodziców to swoją drogą. Oni wciąż mają nadzieję. ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Sepang]

@ninakraviz: w ten weekend poszedłem na wystawę motoryzacyjną, gdzie spodziewałem się, że najgorsze będą tam grasujące stadami sebixy z patologią skapującą z oczu, ale najbardziej #!$%@?ły mnie właśnie wszechobecne rodziny z gówniakami <7 lvl, które robiły co chciały, darły ryje, waliły w klakson itp

[zakowskijan72]

eh, boja bym takie przeszkadzające, niesubordynowane dzieci skarciła po prostu. Żadne bezstresowe wychowanie.

@ninakraviz: Ależ tak jak napisałem w moim pierwszym wpisie - jest to naturalna reakcja normalnych ludzi na źle wychowane dzieci.

[Producent_CO2]

@ninakraviz: Dzieci są po to by móc kupować zabawki i nie martwić się krzywymi spojrzeniami ekspedientek.
Jakie znowu znęcanie?! Ja im bym tylko kupował cukierki... hy hy hy

[PiccoloColo]

@ninakraviz: Zwyczajnie nie zdziwiłbym się, gdyby po natrętnych prośbach rodziców, każde niedołężne zachowanie dzieci przypominałoby Ci o biadoleniu rodziców i w związku z tym nie odpuściłabyś okazji do demonizowania macierzyństwa. ;D

[Dionizja]

@ninakraviz:

rozpuszczony, roszczeniowy bachor

To że ktoś coś chce, to znaczy że jest rozpuszczony? Nie napisałaś czy dostały te cukierki.