Wpis z mikrobloga

#!$%@? mirki co się #!$%@?ło. Moja mama jechała sobie z przyjaciółką na rowerach po wsiach i na zakręcie (jechaly gesiego) jakiś dostawczak #!$%@? i je pociagnal za soba (zero odleglosci), ciocie ściągnął z roweru, #!$%@? sie a koles nawet sie nie zatrzymal tylko od razu #!$%@?, uwazajcie na siebie drogie mirki bo debilow na drogach nie brakuje
Numerow nie zapamietaly bo #!$%@? na dodatek mial tablice mocno zakurzona
#!$%@? sie