Wpis z mikrobloga

Mireczki mam małe pytanie.
Wracam sobie spokojnie z pracy autobusem. W środku tylko ja[J], starszy pan, jakieś gimbusy na tylnym siedzeniu, kierowca i zagubiona pszczoła. Siedziałem na miejscu najbliżej drzwi. Na jednym z przystanków dosiadła się kolejna osoba. Nazwijmy go Mariusz[M]. Siada za mną i puka mnie w ramię. Odwracam się a on wskazuję palcem w kierunku pszczoły. Nic nie powiedział, więc go zignorowałem. Po chwili jednak zza moich pleców usłyszałem głos Mariusza.
[M]: Nie przeszkadza Ci to.
Nie miałem pojęcia o co chodzi. Przeglądałem coś na telefonie i nie chciało mi się z nim rozmawiać, więc odparłem krótko lecz stanowczo.
[J]: Nie.
W tym momencie Mariusz zaczął drzeć na mnie mordę.
[M]: A co by się stało gdyby do autobusu weszła matka z dzieckiem, jesteś młody powinieneś nauczyć się zasad.
Spoglądam ponownie w kierunku pszczoły a obok niej namalowany znak, że to miejsce dla osoby z dzieckiem.
W autobusie przegubowym siedzę tylko ja, Mariusz, starszy pan i gimbaza. Miejsc wolnych jest od chjua.
Mariusz nie przestaje drzeć ryja.
[M]: Przecież cały autobus jest pusty, czemu usiadłeś na tym miejscu?
Odpowiadam mu spokojnie.
[J]: No właśnie, prawie cały autobus jest pusty, pełno wolnych miejsc. Usiadłem tutaj, bo było najbliżej drzwi. Gdyby jakaś osoba z dzieckiem chciała tu usiąść, to nie widzę problemu żebym miał ustąpić im miejsca.
Mariusz zrobił się cały czerwony i ponownie zaczął drzeć mordę.
[M]: Tu #!$%@? chodzi o zasady, przez tory też przechodzisz?
Odpowiedziałem zgodnie z prawdą.
[J]: Tak codziennie, na przejściu.
Na szczęście do Mariusza zadzwonił telefon. Oznajmił rozmówcy coś w stylu "#!$%@? współczesna młodzież, zero kultury, zero zasad".
Ja na następnym przystanku wysiadałem i tak historia się skończyła.

Stąd moje pytanie. Czy faktycznie w autobusach nie wolno pod żadnym pozorem siadać na miejscach dla inwalidów, ludzi z dziećmi itd? Nawet jak nikogo takiego nie ma w autobusie? To ja wyszedłem na #!$%@? czy Mariusz jest trochę #!$%@?ęty?
#pytanie #zkmgdynia
  • 6
  • Odpowiedz