Wpis z mikrobloga

@El_abrazo_de_la_serpiente: Nie, jak jej powtarzam, że robi śliczne fotki, to twierdzi, że nie są takie dobre i nie przepada się nimi chwalić jakoś bardziej. Muszę je kraść jej i wrzucać co jakiś czas tutaj, by nie zostały usunięte na zawsze. :(
  • Odpowiedz
@Hirvio44: Spoko, pochwalam zachwycanie się własną różową, ale co do zdjęcia to powiem w skrócie :

Kadr ( pomijam jego "oklepanie" ) jest słaby - owale struktur pocięte, jedyne co broni ten konkretny kadr to centralnie wycelowana wieża. Rozmiar jest kombinowany bo rzadko widuje się format 4:5.33
Pierwszy plan jest trochę niedoświetlony, ale przynajmniej nie ma przepaleń. Pokusiłbym się o podkręcenie o 0.3 do 0.7 Ev przy zdjęciu, albo o 10%
Afropolon - @Hirvio44: Spoko, pochwalam zachwycanie się własną różową, ale co do zdję...

źródło: comment_JQlLO0mmjfChPfNr0NfhVtbUBHmWtU00.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Afropolon: Ło dzięki stary za konstruktywną krytykę. Spróbuję się do ciebie odezwać po jakaś wiedzę. Może różowa będzie chciała dowiedzieć się czegoś o teorii fotorafii.
  • Odpowiedz
@Afropolon:
oho, widze przyszedł pan mądraliński xD gość pokazał jedno ze zdjęć, które robi okazyjnie jego różowa to przyszedł snob prosto z elektrody ze swoimi nic nie wnoszącymi cyferkami. a co do twojej wersji to jest #!$%@? i nijaka, zdjęcie dodane przez autora podoba mi się dużo bardziej.
  • Odpowiedz
@Afropolon: Ooo, widzę że mamy zawodowca. Podkreślam ZA-WO-DOW-CA. I mistrza techniki, który zechciał udzielić biednym amatorom kilku cennych rad.

Teraz moja skromna opinia. Twoja przeróbka ssie pałkę, aż po kule i wnosi do oryginalnej fotki tyle co nic. W zdjęciu liczy się tylko temat. Techniczne fajerwerki mają znaczenie tylko dla onanistów z fotka.pl (czy jak tam się nazywa ten odpowiednik elektrody dla robiących zdjęcia) i ludzi pozbawionych oka albo nazwijmy to
  • Odpowiedz
@Trawker: Po tym jak już odpisałem @Afropolon zauważyłem, że właściwie napisałem to samo co Ty (łącznie z porównaniem do elektrody) 3 posty wyżej. Mało to oryginalne z mojej strony, ale po prostu niszczy mi wątrobę ten rodzaj znawców fotagrafii.
  • Odpowiedz