Wpis z mikrobloga

@fefler ja miałem temat utopia kraina wiecznej szczęśliwości czy męki to z 68% procent cieszylem się jak małe dziecko a jeszcze miałem najgorszą nauczycielkę w komisji ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
Jakbym wziął temat, który mi nauczycielka usilnie proponowała to też miałbym problemy. Bóg, szatan, anioły, takie klimaty.

Miałem coś prostego o wyborach i ich skutkach... kilka książek, strona tekstu, kucie na pamieć i gotowe bum 90%
a pisemny coś ponad 50%( ͡° ʖ̯ ͡°) i do tej pory mam problemy

ustnego nie zdać to trzeba tylko mirkować zamiast pouczyć się te 2-3 dni...
  • Odpowiedz
@tymbakk: Teraz matura z ustnego polskiego wygląda inaczej. Teraz są losowane pytania i masz 15 minut na porzygotowanie się na 10 minut mówienia.
  • Odpowiedz
@tymbakk: ustny od kilku lat inaczej wyglada. Ten stary ustny w formie prezentacji to rzeczywiscie #!$%@? nie matura i malo kto to uwalał. Teraz dostajesz temat, masz chyba z kilka minut na przygotowanie i musisz mowic z 15 min
  • Odpowiedz
mógłbym nie zdać xD cofam wcześniejsze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

dobrze, że mnie to ominęło. Mi tylko na matematyce i angielskim zależało ( ͡° ͜ʖ ͡°)- i poszło znakomicie ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz