Wpis z mikrobloga

#orange #przemysleniazdupy #telefony

Stary numer z super ofertą połączenia usług netu, tv i - to ten dodatek - komórki. Entuzjastyczna pani godzinę klarowała, jakie to zalety i oszczędności będą, po czym kurier przywozi z niczym niepowiązaną umowę abo na komórkę. Chamstwo i oszustwo, krótko mówiąc, próba wciśnięcia starszej pani (lvl 70+) usługi, które nie potrzebuje za kasę, która przyda jej się do czegoś innego.

I taka refleksja mię naszła: czy tak to funkcjonuje wszędzie na świecie, czy tylko u nas można tak na beszczela, że jeśli się bez przerwy przez ramię nie oglądasz, to będziesz w ciemnej d***?

a #orange i jego działowi marketingu kij w oko. Za jakiś czas kończy się umowa na net i tv, już szukam rodzinie innego dostawcy.

Problem w tym, że oni wszyscy tacy. Gdzie, do ciężkiej cholery, podziała się kupiecka uczciwość?!
  • 9
@krystal_Tri_tapik: Nie rozumiem. Skąd telemarketer ma wiedzieć, że starsza osoba nie potrzebuje internetu lub komórki? Mamy 2017 rok...

Chamstwo i oszustwo

XD Przedstawienie oferty, kiedy w każdym momencie można powiedzieć "nie, dziękuję" to według Ciebie oszustwo?
@krystal_Tri_tapik: na całym świecie tak jest - ale wydaje się, że Polacy szczególnie. Rada: Jak dzwonią z numerów innych niż główne numery Orange, nie myśl nawet o rozmawianiu - to firmy zewnętrzne, które zawsze będą starały cię zrobić w #!$%@?.
Warto rozmawiać tylko, jeśli dzwonią z 510100100, 801505505, 801234567 lub 510700700. To bezpośredni pracownicy Orange.
Być może doszło do jakiegoś błędu - wtedy pracownik Orange zwykle oddzwoni, poinformuje, postara się to
@kingkris:

Stary numer z super ofertą połączenia usług netu, tv i - to ten dodatek - komórki.

po czym kurier przywozi z niczym niepowiązaną umowę abo na komórkę.


Czyli wszystko się zgadza, umowa na komórkę nie jest zawierana razem z usługami stacjonarnymi, tylko oddzielnie. Rabaty wynikają nie z jednej umowy, a z kilku na jednym koncie abonenckim.
@MichaelT128: przedstawienie oferty obejmującej połączenie usług z obniżeniem płatności, po czym przysłanie standardowej umowy abonenckiej na numer z komórką, bez jakiegokolwiek związku z posiadanymi już usługami nazywam kłamstwem i oszustwem.

@OstatecznyArgument: dlatego swoje mam na kartę. Tyle że nie o mnie mowa, tylko o wieloletniej klientce tpsy potem oranga.
@krystal_Tri_tapik: Dwa razy podpisywałem umowę z Orange na abo i nie kojarzę aby w umowie było coś o innych usługach, może jako jakiś załącznik. Tak czy siak, na pierwszej stronie zawsze jest pełna kwota abonamentu, a na rachunku wychodzi obniżka z tytułu łączenia usług.
@OrangeEkspert: przekażę - ale zapewne starsza pani poczeka, czy rezygnacja została przyjęta do wiadomości. To też ciekawy haczyk, że do przesyłki pakujecie formularz rezygnacji ale nie podajecie, że należy ją przesłać na adres inny, niż nadawca.

@fra234: i tak w ciemno leciałeś z podpisem w abo, bez żadnego potwierdzenia, że będzie obniżka? Dzięki, dość się naczytałam komentarzy "nie polega się na tym, co się usłyszy, tylko na tym, co jest