Wpis z mikrobloga

@JakisGlupiKon: E tam, przed liftowy model w202. Nie polecam. Lubi się tam #!$%@?ć manetka, do tego #!$%@? elektryka którą poprawili po 96r. Dochodzi psujący się panel nawiewu (leci albo zimne w #!$%@? albo gorące w #!$%@?). Blacha jak z papieru. Przecierający się strasznie boczek drzwi kierowcy. W wersjach przed 96 z środkowego nawiewu leci tylko zimne powietrze.
  • Odpowiedz
@maxprojekt: E tam, manetka to nie jakiś ogromny koszt. Nie doświadczyłem żadnych problemów z elektryką chyba, że piszesz o bio-degradowalnych wiązkach elektrycznych silnika to fakt ale to przypadłość każdego benzynowego silnika MB z tamtych lat, kwestia temperatury powietrza to zaworki ogrzewania pod maską, wymienić i spokój. Blacha do najlepszych nie należała ale i tak lepsza niż w w210 ( ) Boczek faktycznie miałem przetarty ale
  • Odpowiedz
Dochodzi psujący się panel nawiewu (leci albo zimne w #!$%@? albo gorące w #!$%@?)


@maxprojekt: Koszt naprawy samemu wynosi ze 2 zł. Psuje się potencjometr warty z 50 gr, wystarczy wlutowac nowy. Dlatego obroty dmuchawy nie da się ustawić precyzyjnie. I przeczyścić po czym przesmarować elektrozawory od nagrzewnicy. Pół dnia roboty na spokojno.

kwestia temperatury powietrza to zaworki ogrzewania pod maską, wymienić i spokój.


@m00n: Nie trzeba wymieniać,
  • Odpowiedz