Wpis z mikrobloga

Dokładnie 99 lat temu Libańczycy zaznali luksusu jazdy tramwajem. Pierwsza linia liczyła kilka kilometrów i biegła wokół kluczowych punktów Bejrutu.
Początki nie były łatwe. Liban będący jedną z prowincji Imperium Osmańskiego był dość postępowy jeśli przyrównywać go do pozostałych części sułtańskich posiadłości. Jednak widok widok tramwaju, poruszającego się nie siłą końskich mięśni, a za pomocą napędu elektrycznego, wykraczał poza wyobraźnie poczciwych bejrutczyków. Obdarzony mianem douleb el shaytan czy szatańskim kołem (chociaż te dwie nazwy mogą zasadniczo oznaczać to samo), rozpoczął trudną walkę z bryczkarskim lobby. Woźnice nieprędko dali się przekonać do dopuszczenia elektrycznej konkurencji w transporcie miejskim. Doszło do wojny z porwaniami, paleniem taboru i zamieszkami w rolach głównych. Kompania obsługująca tramwaje została zmuszona do zwerbowania ulicznych zbirów do ochrony pojazdów. Tramwaj nie zawojował jednak dynamicznie rozwijającego się Bejrutu. W roku 1968 całość (czyli jedynie 12 km trasy) została zamknięta. Dzisiaj już nie bryczki i powozy, a zdezelowane taksówki królują w transporcie po stolicy Libanu, tymczasem tramwaje są zamieniane w food trucki i nadmorskie bary.

ZAPRASZAM po więcej na moją stronę : https://www.facebook.com/Wszystko-co-chcieliby%C5%9Bcie-wiedzie%C4%87-o-XIX-wieku-ale-bali%C5%9Bcie-si%C4%99-zapyta%C4%87-173332356505007/?rc=p

#historiajednejfotografii #fotohistoria #ciekawostkihistoryczne #ciekawostki #wszytskooxix
Gneissenau - Dokładnie 99 lat temu Libańczycy zaznali luksusu jazdy tramwajem. Pierws...

źródło: comment_wynwinGfGqZNvC5ZKkOT4eyPlwUl66Et.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz