Wpis z mikrobloga

@oTjatyzcezrP: ja zazwyczaj robię check-in w różnych miejscach oraz wstawiam jedną najciekawszą fotkę podsumowującą cały weekend, etc. według mnie ma to bardziej podłoże psychologiczne, a my postrzegamy lajki bardziej jako akceptację od społeczeństwa. wtedy wytłumaczalne jest dlaczego ludzie w ogóle działają w social media
@micwro: @oTjatyzcezrP: Bardzo współczuje, moja dziewczyna też miała brak dostępu do komputera i miala spore problemy przy prostych czynnościach. A jak za kilkanaście lat wszystko będziemy robić cyfrowo, to już będzie srogie wykluczenie.
@oTjatyzcezrP: ah, to spoko :)

Po prostu smuci mnie że przez takie gadanie pojawia się coraz więcej rodziców którzy uważają komputer za zło (vel moja dziewczyna), co w konsekwencji prowadzi do tego że ledwo się nim obsługują. Jeszcze niedawno jakaś matka się chwaliła że wybiła z glowy ciotkom kupno tabletu dziecku, a do komputera go nie dopuszcza praktycznie i wygania na dwór - a takie działanie kończy się właśnie wykluczeniem, potem
@Rabusek: wielu ludzi, nawet o dziwo młodych, nie potrafi pojąć, że żyjemy w czasach, gdzie komputer jest bardzo ważnym narzędziem - i to się będzie tylko pogłębiać, bo technologia się bardzo szybko rozwija. nie tylko do rozrywki, ale również i do pracy. nie bez powodu w szkołach podstawowych starają się wdrażać naukę programowania - tak wygląda przyszłość, teraz nowa lodówka ma mniej/bardziej skomplikowany system operacyjny. rozumiem korzystać z komputera i internetu