Tego samego dnia Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało komunikat zarzucający OBWE sporządzenie opinii „błędów i przeinaczeń”.
W odpowiedzi na pismo Ministerstwa Sprawiedliwości i Zbysia Z. KRS przygotowało szczegółowe "sprawdzenie" rzekomych zarzutów, rzekomych błędów i rzekomych "przeinaczeń".
Błędów i fałszywych zarzutów Ziobry pod adresem KRS naliczono SIEDEMNAŚCIE.
Dla mniej zorientowanych, o co tu chodzi:
Ustawa autorstwa resortu Ziobry uzależnia od polityków wybór członków Krajowej Rady Sądownictwa, a w konsekwencji – także wybór sędziów sądów.
Pozwolę sobie wyłuszczyć. Pokrótce, łopatologicznie, czym skończy się wprowadzeni ustawy Ziobry o KRS:
Polityk rządu wybiera sędziego, który w razie wpadki korupcyjnej lub innego złamania prawa będzie go sądził.
Polityk rządu wybiera sędziego, który będzie sądził przeciwników politycznych polityka rządu.
Polityk rządu będzie odwoływał i powoływał sędziów na wniosek powołanego przez siebie KRS i Prezydenta - kukiełkę.
Polityk rządu będzie dyktował wyroki w sprawie swojej i przeciwnika politycznego inaczej przecież może odwołać sędziego i powołać 'wygodniejszego".
Niewygodny dziennikarz, opozycjonista, zwykły człowiek może zostać oskarżony przez upolitycznioną prokuraturę i skazany przez upolityczniony sąd
Przypomina Wam to coś?
Dalej.
Biuro OBWE skrytykowało przede wszystkim:
- przepisy ustawy wygaszające kadencje 15 z 25 członków KRS – wszystkich wybieranych sędziów, - uzależnienie ich wyboru od parlamentarzystów i marszałka Sejmu, - podział Rady na dwa zgromadzenia, dający decydującą rolę politykom zasiadającym w KRS, - łamanie międzynarodowych standardów, zalecających, by większość członków rad sądownictwa wybierali sędziowie.
W artykule wszystkie siedemnaście "pomyłek" Ministerstwa Sprawiedliwości.
Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa przygotowało opinię o projekcie ustawy o KRS.
29 marca tę opinię OBWE opublikowała Krajowa Rada Sądownictwa.
Tego samego dnia Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało komunikat zarzucający OBWE sporządzenie opinii „błędów i przeinaczeń”.
W odpowiedzi na pismo Ministerstwa Sprawiedliwości i Zbysia Z. KRS przygotowało szczegółowe "sprawdzenie" rzekomych zarzutów, rzekomych błędów i rzekomych "przeinaczeń".
Błędów i fałszywych zarzutów Ziobry pod adresem KRS naliczono SIEDEMNAŚCIE.
Dla mniej zorientowanych, o co tu chodzi:
Ustawa autorstwa resortu Ziobry uzależnia od polityków wybór członków Krajowej Rady Sądownictwa, a w konsekwencji – także wybór sędziów sądów.
Pozwolę sobie wyłuszczyć. Pokrótce, łopatologicznie, czym skończy się wprowadzeni ustawy Ziobry o KRS:
Polityk rządu wybiera sędziego, który w razie wpadki korupcyjnej lub innego złamania prawa będzie go sądził.
Polityk rządu wybiera sędziego, który będzie sądził przeciwników politycznych polityka rządu.
Polityk rządu będzie odwoływał i powoływał sędziów na wniosek powołanego przez siebie KRS i Prezydenta - kukiełkę.
Polityk rządu będzie dyktował wyroki w sprawie swojej i przeciwnika politycznego inaczej przecież może odwołać sędziego i powołać 'wygodniejszego".
Niewygodny dziennikarz, opozycjonista, zwykły człowiek może zostać oskarżony przez upolitycznioną prokuraturę i skazany przez upolityczniony sąd
Przypomina Wam to coś?
Dalej.
Biuro OBWE skrytykowało przede wszystkim:
- przepisy ustawy wygaszające kadencje 15 z 25 członków KRS – wszystkich wybieranych sędziów,
- uzależnienie ich wyboru od parlamentarzystów i marszałka Sejmu,
- podział Rady na dwa zgromadzenia, dający decydującą rolę politykom zasiadającym w KRS,
- łamanie międzynarodowych standardów, zalecających, by większość członków rad sądownictwa wybierali sędziowie.
W artykule wszystkie siedemnaście "pomyłek" Ministerstwa Sprawiedliwości.
WYKOP: http://www.wykop.pl/link/3676873/krs-sprawdza-ministra-ziobro-krytykujac-opinie-obwe-pomylil-sie-17-razy/