Wpis z mikrobloga

Ponad pół roku temu zapytaliśmy powiązane z o. Tadeuszem Rydzykiem Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej, Fundację Lux Veritatis i Fundację Nasza Przyszłość o wydatki z publicznych pieniędzy. Nie dostaliśmy odpowiedzi, a przed sądem jedna z fundacji dowodziła, że żaden wniosek do niej nie dotarł. Wysłaliśmy kolejne wnioski i znowu żadnej odpowiedzi, mimo wyroku sądu. Dlatego złożyliśmy do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.
Więcej: https://siecobywatelska.pl/powoli-kruszymy-mur-tajemnicy-w-fundacjach-o-tadeusza-rydzyka/

#watchdogpolska #prawo #prawodoinformacji #ciagniemywladzezajezyk
  • 42
  • Odpowiedz
@Watchdog_Polska: Ja prdl już zaczęło się. Nie bronie tutaj tych ośrodków bo i kościół też za uszami swoje ma, ale wytrzymaliście miesiąc, #!$%@? miesiąc i już zaczął się pojazd po Dudach do Rydzykach. Dlaczego nie spróbujecie #!$%@?ć się do fundacji związanych z Owsiakiem np.? Czyżby mocodawcy bronili? Nie bronię tutaj Pisu bo prawda jest taka że każda władza rządząca w naszym kraju nas dyma. Fundację takiego pokroju jak wy działają
  • Odpowiedz
@Tomislav: Ale przecież oni ciągną władzę za jezyk i wyciągają informacje publiczne od kilkunastu lat. Świat się od rządów PiSu nie zaczął - a z tego względu, że tego typu instytucje funkcjonują możemy sie, imo, tylko cieszyć.
  • Odpowiedz
@kaskaderMike: Odpowiadam Ci z całą szczerością że za rządów PO-PSL nie słyszałem o tej organizacji a więc nie działała tak prężnie jak teraz. Nie uważam że Watchdog powstał za rządów PIS-u. Poza tym nie daje Ci do myślenia że dopiero teraz założyli tu konto? W 2014 dostali nagrodę od prezydenta ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Tomislav: Tutaj możesz zobaczyć nasz wniosek do WOŚP. Różnica jest taka, że w WOŚP odpowiedzieli. Nikt nam nie broni pytać po każdej stronie. Tobie też nie. Jeśli będziesz potrzebować pomocy, skorzystaj z naszego poradnika lub napisz do naszych prawników. Działaliśmy za rządów SLD, PO, PiS. Od ponad 13 lat. Szkoda, że o nas wcześniej nie słyszałeś, ale to nie znaczy, że pytaliśmy mniej. ( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz
@Volki: Składaliśmy zawiadomienia na szpitale, partie polityczne, komitety wyborcze, urzędy miast. Niestety skuteczność odpowiedzialności karnej jest niewielka, do tej pory nikt nie trafił do więzienia. Znamy jeden przypadek, gdy kogoś skazano (w tym przypadku - warunkowo umorzono postępowanie). Więcej tutaj: http://informacjapubliczna.org/analizy/funkcjonuja-przepisy-karne-dostepie-informacji/. Ale nie odpuszczamy, składamy pisma, chodzimy do sądu i przekonujemy, że niektóre przypadki nadają się tylko na odpowiedzialność karną.
  • Odpowiedz
@prosile: Niekiedy wysyłamy z żądaniem potwierdzenia. O ile przesłanie potwierdzenia potwierdza, że mail dotarł, o tyle brak potwierdzenia nie wyklucza tego, że mail i tak dotarł, ale ktoś nie kliknął "wyślij potwierdzenie", więc to tylko połowicznie rozwiązuje problem. O mailu zwrotnym pomyślimy. Sądy raczej interesują logi serwera, które niestety po jakimś czasie nie są dostępne.
  • Odpowiedz