Wpis z mikrobloga

@dhenk: Szczerze to miałem psychiczny zjazd na maksa, a później jakoś sobie poukładałem w głowie, a miałem tak że jak jechałem do roboty i jechałem jedną ulicą w centrum Warszawy to mógłbym nie jeść 3 dni a i tak tam ze strachu dostać sraczki. Słabe to było. To siedzi w głowie.
@Palcem: jedno i drugie jest powiązane. Zespół jelita drażliwego nie ma żadnych podstaw zdrowotnych. Jelito wygląda jak zdrowe tylko czasem spuszcza za szybko ( ͡° ͜ʖ ͡°). Jelita są nazywane drugim mózgiem.
@Kelemele
@Palcem
Też miałem podobny problem. Przed każdym wyjsciem tak ze 3 posiedzenia. Ale wystarczylo zmienić praca na mniej stresująca i przestać się przejmować niektórymi rzeczami (trochę filozofia iks de) i problem się poniekąd sam rozwiązał. Także kumple trzymajcie sie ramy, to się nie posramy ( ͡° ͜ʖ ͡°)