Wpis z mikrobloga

@Maciej217:

Poruszam wątek ładu światowego w wielu aspektach, w tym także w kontekście USA (wiele mówiący tytuł podrozdziału "Mit niezwyciężonych Stanów Zjednoczonych") oraz Rosji. W tej drugiej bliżej przyglądam się jej działalności destabilizującej, w tym także finansowaniu sił skrajnych oraz agentury wpływu w Europie. Informuję, że Mateusz Piskorski został aresztowany przez ABW pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Rosji - i o ile nie rozstrzygam słusznie czy nie (w sensie dowodowym), to
@FDM33: Ja nie jestem fanem partii Zmiana, tylko podoba mi się podnoszenie kwestii sojuszu amerykańskiego w kontekście, że mój kraj może być wykorzystany jedynie jako instrument w walce geopolitycznej, podobnie zresztą jak Ukraina ... Przecież budowanie bazy antyrakietowej w której z punktu widzenia technicznego można umieszczać rakiety, które przenoszą ładunki nuklearne jest jasnym zagrożeniem dla FR. I to wszystko na naszym terytorium, z bazą eksterytorialną, jej władztwem i decyzyjnością po za
@Maciej217: Nasza polityka bezpieczeństwa musi być skuteczna, a do tego potrzebne są jasno zdefiniowane cele. W wielkim skrócie, opiera się ona obecnie na USA, UE i własnej armii. Czy baza antyrakietowa u nas to dobry pomysł? Ogólnie, pewnie nie (bo nie obroni przed atakiem rakietowym), a faktycznie taka zgoda obliczona jest na głębsze zaangażowanie kluczowego sojusznika, stąd bazowanie amerykańskich brygad w Polsce itp. Czy to dobra droga? Nie ma w tej
Odnośnie imperializmu Rosji, jest on nie porównywalnym z tym co robi światowy jeszcze hegemon ( destabilizacja Iraku, części Pakistanu, rozbicie Jugosławii, Ukraina, obecnie - destabilizacja Białorusi, Libia, Syria, robicie Sudanu, wojna w Mali ) trochę uśmiecham się pod nosem kiedy czytam o FR i jej imperialnej polityce oraz drodze bez wyjścia jeśli chodzi o nasz sojusz militarny z USA. Szczególnie dziwi przybycie wojsk amekrykańskich ( w sumie to nie są one narodowe,