Wpis z mikrobloga

@wask1: Mnie, bo sam bym pojechał ( )
A tak serio to na pewno jakiegoś powerbanka, apteczke (jakaś gaza, woda ulteniona i inne podstawy), nić i igła (taka pierdoła a może Ci uratować dupę w wielu sytuacjach), aparat (chyba, ze masz w tel dobry), jakiś scyzoryk.