Wpis z mikrobloga

#gorzkiezale #ztmwarszawa
Wczoraj dostałem mandat za brak biletu, biletomat nieczynny, kierowca nie sprzedał mi za gotówkę bo był spóźniony a kanary i tak #!$%@?ły. Czekam na odpowiedź od ztm jak dałem reklamację, ale na razie siedzą cicho.
  • 4
  • Odpowiedz
@prze-kac: to się jakoś chyba inaczej nazywa, mandat to możesz dostać od Policji czy Straży Miejskiej, to się "bilet kredytowany" plus "opłata manipulacyjna", trzeba było nie przyjmować i dokopać jeszcze kanarowi w autobusie czy na przystanku, teraz to już chyba po zawodach
  • Odpowiedz
@prze-kac: ale to już nic nie zrobisz i stracisz tylko pieniądze na adwokata i jeszcze Cie obciążą kosztami sądowymi co potrafią być masakrycznie wysokie, taka rada na przyszłość nigdy nie dawaj obcemu chłopkowi czy babce, nawet prezydentowi do ręki Twojego dowodu osobistego, jedynie komu możesz go dać to policja, straż miejska i żandarmeria wojskowa
  • Odpowiedz
@prze-kac: kierowca ma prawo odmówić sprzedaży biletu kiedy opóźnienie jest powyżej 3 minut, niestety regulamin przewozów ztm nie przewiduje sytuacji uszkodzonego biletomatu, ale pewnie strącą Cię tym, że mogłeś kupić bilety przed wejściem do pojazdu w biletomacie stacjonarnym/innym punkcie np. kiosku
@nightrain: wsiadając do pojazdu akceptuje regulamin, wg którego jest zobowiązany pokazać kontrolerowi dowód tożsamości, niekoniecznie dowód osobisty. W razie odmowy bagiety, czyli co najmniej godzina z głowy
  • Odpowiedz