Wpis z mikrobloga

#pokemirko
#zetadventure

Epizod 20
Boulevard of broken dreams

VICTORY ROAD
Wejście do mojej ostatniej przeszkody przed Ligą Pokemon znajduje się w północnej ścianie łańcucha górskiego otaczającego Huron Town. Napotkani trenerzy jak jeden mąż wspominają, że jest to bardzo długa, mozolna wędrówka. Mam jednak nadzieję, że jestem gotowy, chociaż robiąc taktyczny przegląd swojego składu mam pewne wątpliwości. Może powinienem kogoś wymienić? To może być ostatnia okazja do porządnego treningu.
Decyduję się na razie na ostrożny wariant podróży. W środku grasuje masa trenerów wściekłych, w #!$%@? agresywnych i co gorsza potężnych, dzikich pokemonów. Obecność tych drugich eliminuję za pomocą max repel - postaram się przebić na drugą stronę jaskini jak najszybciej. Potem oczywiście zamierzam tu wrócić i przeszukać dokładnie cały kompleks.

1. Rock
Pierwsza część trasy to sekcja kamienna, więc wygląda raczej jak standardowa jaskinia, ale są tu też niewielkie podziemne jeziorka. Trenerzy są dość wymagający, a ich pokemony na zbliżonym poziomie do moich. Na szczęście sama droga nie jest zbyt zawiła.

2. Ice
Sprawy się komplikują. Trafiam na olbrzymie, zamarznięte jezioro o tak śliskiej powierzchni, że robiąc jeden krok zatrzymuję się dopiero na przeciwległej ścianie. Nie jestem w stanie dotrzeć w ten sposób do wyjścia - muszę wykorzystać wystające z lodu kamienie, od których będę się odpychał. Po wielu próbach udaje mi się w końcu dotrzeć na drugą stronę.

3. Magnet
Na pierwszy rzut oka wygląda jak ogromna, podziemna pieczara, ale dość szybko wpadam na niewidzialną ścianę. Super - labirynt. Jest podzielony na dwie części, z czego pierwszą przechodzę dość szybko, natomiast w drugiej spędzam zdecydowanie za dużo czasu. Tuż przy wyjściu czeka na mnie Jake w towarzystwie dwóch małolatów. Nie ma rady - Team Yoloswag również musi zostać unicestwony ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niestety te pajace atakują mnie jeden po drugim, więc nie mam nawet czasu na uleczenie. Kawał dobrej roboty odwala tutaj torterra, która w pojedynkę pokonuje 4 tyranitary.


I oto jestem.
Quasar Plateau na wyciągnięcie ręki.
Zanim jednak rzucę wyzwanie Elite Four, chciałbym dobić minimum 70 poziom każdemu pokemonowi w drużynie. Zatem w tył zwrot i hyc do jaskini ( ͡ ͜ʖ ͡)

W komentarzach podsumowanie stanu drużyny tuż przed atakiem na Ligę
B.....x - #pokemirko
#zetadventure

Epizod 20
Boulevard of broken dreams

VICTO...

źródło: comment_DCTvwTKdTP4Et1EO4aM2afObvPU1jUoE.jpg

Pobierz
  • 13
@MiltonSquire: W V gen chyba nie, zresztą i tak nie spotkałem jeszcze żadnego NPC który by był move tutorem. Za to mogłem mieć seed bomb z rozmnażania, ale musiałbym je rozmnażać do wylosowania samicy, a potem jeszcze raz z jakimiś warzywami, więc dałem sobie spokój ( ͡º ͜ʖ͡º)