Wpis z mikrobloga

Mirki,mam mały problem z myszką,którego występowanie zauważyłem tylko w CSGO. W kompletnie losowych momentach ( może być tak,że miesiąc będzie spokój,a potem przy każdej grze w CSa będzie problem ) myszka zaczyna zwalniać ( tak,jakby przyciąć jej czułość o połowę ),zacinać się,skakać nierównomiernie. Czasem zdarza się to tylko na chwilkę,lub co jakiś czas,ale ostatnimi czasy trwa to ciągle. Gdy przejdzie się do pulpitu myszka zdaje się pracować normalnie,ale w CSie lub nakładce Steamowej wciąż będzie lagować."Chwilowymi" sposobami na naprawę problemu jest zmiana czułości w grze lub dpi,lub...użycie alt+tab podczas gry. Próbowałem naprawić to sposobami z internetu,jak na przykład wyłączenie oszczędzania energii przy portach USB,przeinstalowanie sterowników czy wyrzucenie sterowników Realteka do dźwięku. Nie wydaje mi się żeby była to wina myszki,podobne rzeczy zdarzały mi się gdy miałem jeszcze inny model. Mysz to Razer Deathadder 2013,DPI 3200 lub 1600,odświeżanie 500Hz. W grze czułość 2.33,włączony raw input. Gram na laptopie Lenovo Y700-15,system Windows 10. #csgo
  • 9
@rdkN: Nie na darmo mam cię spierdoksie na czarnolisto jak widać xD TAK LAPTOPY DO GRANIA SĄ NAJLEPSZE. Wszystkie lany grają na laptopach, dlatego, że służą do grania właśnie.
@klaniam: O #!$%@?,butthurt z opóźnionym zapłonem xD. A tak jakby ktoś miał podobny problem - winny był program Razer Stats zintegrowany z Razer Synapse,zbierający statystyki z użytkowania sprzętu. Pozdrawiam cieplutko,pamiętajcie że wszystkiemu winne jest Windows 10,sensitivity i laptopy.