Wpis z mikrobloga

Tak przeglądam od jakiegoś czasu forum filmweba po seansie filmu. I ludzie się pod każdym niemal filmem kłócą jakie jest przesłanie filmu, co reżyser miał na myśli. Jaki jest sens posiadania wiedzy co reżyser chciał przekazać, oprócz oczywistych rzeczy, że zrozumiemy sens wszystkich scen itd? Przecież przesłanie z filmu, czy jakiegokolwiek dzieła wynosimy sami, jest to zależne od osoby. Jeden wyniesie to, inny coś innego. Jeśli po obejrzeniu jakiegoś filmu przeczytam gdzieś, że jego przesłaniem było, że pieniądze to nie wszystko, to jak to zmieni moje postrzeganie czy cokolwiek? Powiem sobie najwyżej, no faktycznie w filmie tak było, równie dobrze mógłbym to przesłanie przeczytać na kartce, z podanym przykładem dlaczego. Wnioski które rzeczywiście jakoś na nas działają wyciągamy sami. Taka jest moja opinia. #film #sztuka
  • 2
@Oake: Może szukanie jednej odpowiedzi wynieslismy ze szkoły? Albo ktos potrzebuje potwierdzenia tego o czym mysli? Nie mówię, że jest to słuszne, ale zbieranie roznych opinii wzbogaca. Grunt, aby dyskutować, a nie przekrzykiwać się;)
@Oake wg mnie to zwykła chęć sprawdzenia czy nasze wnioski pokrywają sie z innymi w tym reżysera. Mialem tak kilkukrotnie o poznanie innej prawdy nie zmieniło tego co ja odebrałem ze tak to ujme ale wzbogacilo mnie