Wpis z mikrobloga

Mirki, wczoraj pisałem, że nowa płyta z Saturna trzeszczy podczas grania tak, że uszy więdną. Teraz się okazuje, jak poszedłem u nich ją zwrócić, że grała na ich sprzęcie idealnie. O.o Tymczasem zarówno na moim laptopie, jak i kumpla, dalej trzeszczy (na głośnikach zewnętrznych i wewnętrznych). Co robić? Próba zgrania jej na dysk nic nie daje, CD-Rom mieli ją w nieskończoność. Inne płyty działają bez zarzutu.
#muzyka #komputery