Wpis z mikrobloga

@p10trek: Brednia brednią brednię pogania

musiał przymusowo lądować pod Kielcami.


Przymusowo, a to dobre. Kto to #!$%@? pisał?

W baku Eurocoptera EC 135, które latają w LPR, jest miejsce na 710 litrów paliwa. Zasięg tej maszyny „na papierze” wynosi około 635 km. Teoretycznie śmigłowce LPR powinny być w stanie przetransportować pacjenta z Bieszczad do Trójmiasta.


Ja #!$%@?ę :( Po to są 22 bazy, żeby śmigłowiec miał zasięg ok. 90km. Żaden DEBIL
  • Odpowiedz
@p10trek: Taki helikopter lata w różnych warunkach. Czasem ląduje na polu, czasem na trawie itp.. Nikt nie będzie go tankować pod korek aby na strzała lecieć przez całe PL bo to nie ma sensu. Tankuje się tyle ile potrzebuje.
Polska ma bazy praktycznie wszędzie więc paliwo na np. 200km jest całkowicie wystarczająco.

Tak samo np. liniowe samoloty mało kiedy są tankowane na full. ;)
  • Odpowiedz
@epll: Zabieranie odliczonej ilości paliwa jest dla mnie jasne. Co z zarzutami o panujących w kabinie temperaturach? Co z tezą o zachęcaniu pracowników LPR do odchudzania? Brzmi to dziwnie dlatego chętnie posłucham innego zdania.
  • Odpowiedz
@p10trek: Gadałem kilka razy z pilotami i nikt na to nie narzekał. Dodatkowo teraz większość baz ma hangar w którym mogą trzymać helikopter a więc nie stoi on słońcu. Budynek biurowy ma garaż który ma ruchomą podłogę. Gdy helikopter ma gdzieś lecieć otwiera się brama a podłoga wraz z helikopterem wyjeżdża poza budynek i helikopter sobie startuje.

Co do postojowego ogrzewania to tutaj już raczej potrzebne jest apu które będzie dawać
  • Odpowiedz