Wpis z mikrobloga

W meczu 6. kolejki wietnamskiej V-League pomiędzy Ho Chi Minh aLong An, przy stanie 2:2 sędzia dał gospodarzom rzut karny, co spotkało się z protestem gości. Protestem nie byle jakim, bo ostatnie kilka minut spędzili na boisku w roli statystów.
Najpierw przy rzucie karnym żaden z obrońców nie ustawił się przy polu karnym (wyglądało to jak wolne techniczne w koszykówce), a bramkarz demonstracyjnie odwrócił się plecami do strzelca. W kolejnej akcji zrobił fikołka przed wychodzącym z nim sam na sam napastnikiem, a później po prostu porzucił bramkę. W efekcie Ho Chi Minh strzeliło 3 gole w 3 minuty doliczonego czasu i wygrało cały mecz 5:2.
Opisana akcja do obejrzenia poniżej:
http://video.bongdanet.vn:8081/bongdanet/2017/Thang-2/19-2/longan.mp4
#niecodziennikpilkarski #ciekawostkipilkarskie #pilkanozna #wietnam