Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@?. Lewactwo to chyba najgorsze co spotkało ludzkość. Jest sobie bar - od wielu lat we Wrocławiu - który sprzedaje tosty. Nagle grupa jakiś muzułmanów oskarża bar, że obsługa nie sprzedała im tostów XD Kumacie? Tostów, bo typiara miała ręcznik na głowie XD Wściekli JSW minusują profil na fb, nagle niewiadomo skąd kilkadziesiąt muzułmanów krzyczy o rasizmie. (pomijam, że jak byłem ostatnio to Ukraińcy byli za kasą)
Przecież to jest skandal, że można kogoś bezpodstawnie oskarżyć i nie ponosić praktycznie żadnej odpowiedzialności za to. Nie pierwsza taka sytuacja.

Profil:
https://www.facebook.com/tostoria/

#bekazlewactwa #4konserwy #wroclaw
  • 13
@DodatnieUjemny lewactwo to rak ludzkości, zżera pomału i niewidocznie, nie daje większych powodów do zmartwień (drobne incydenty etc), ale niestety w pewnym momencie będzie za późno żeby wyleczyć świat z tej zarazy. U siebie robią burdel, przyjechali do innych robić to samo i jeszcze im (w zachodniej Europie) płacą i traktują łagodnie jak kaczuszki. W #!$%@?.
@ajuto00: Ale to nie prawactwo robi w tym momencie burze. Dowodów nie ma oprócz słów muzułmanki. Takie sprawy załatwia się przez policje, a nie krzycząc na cały świat o rasizmie (sprawa poszła gdzieś szerokim echem, bo komentują Niemcy, Amerykanie, Włosi) i niszcząc komuś biznes.
@DodatnieUjemny: z ciekawości dotarłem do tych wpisów, jeśli rzeczywiście jest jak ta muzułmanka mówi, to żenujące, że dla kogoś ważniejsze są ideologiczna histeria niż dobro biznesu. Jeszcze polska hołota dająca 5 gwiazdek za segregacje, nieświadomie robiący jeszcze gorszy PR lokalowi.

Gdyby właściciel miał olej w głowie wyjaśniłby błyskawicznie sytuację i jeśli trzeba przeprosił poszkodowaną czy zwolnił niekompetentną pracownicę.

W mieście, które odwiedza kilka milionów turystów rocznie wypadałoby dbać o opinię.
@ajuto00:
art. 135 kw
Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru, podlega karze grzywny.
@a231: fakt, świtało mi, że taki zapis istnieje

nie sądzisz chyba, że turale ystka nie gadająca po polsku będzie leciała na policję i procesowała się, by właściciel dostał grzywnę?
@a231: Nie sądzę, by to była jakaś wielka afera, chociaż już to, że sprawa trafiła na wykop, to nie jest dobra sytuacja. A "obrońcy", którzy wywlekają to poza fejsa i skrzykują znajomych, by dawali fejkowe gwiazdki za "segregację ciapatych", no to mnie jako właścicielowi zapaliłoby się czerwone światełko. Lokal gastro nie powinien udostępniać pola internautom do ideologicznych walk. Powinni wyciszać tych ludzi, którzy za głośno tam pokrzykują. Biznesowi nie służą takie